Według wstępnych wyników wyborów prezydenckich w Islandii, dotychczasowy prezydent Olafur Ragnar Grimsson został wybrany na piątą kadencję.
Opublikowane w nocy z soboty na niedzielę rezultaty z pięciu (na sześć) okręgów wyborczych wskazują, że 69-letni Grimsson, który sprawuje urząd prezydenta już od 16 lat, uzyskał 52,5 proc. głosów a jego rywalka, 37-letnia dziennikarka telewizyjna Thora Arnorsdottir 33,2 proc.
Do głosowania uprawnionych było 236 tys. Islandczyków a lokale wyborcze otwarte były od 9.00 do 22.00 czasu GMT. Wkrótce po zamknięciu lokali, Arnorsdottir uznała swoją porażkę przed kamerami publicznej telewizji RUV. Grimsson jeszcze w styczniu br. zapowiadał, że nie będzie ubiegał się o wybór na kolejną czteroletnią kadencję. Sondaże wskazywały wówczas na zwycięstwo Arnorsdottir, która nie posiada większego doświadczenia politycznego. Jednak w marcu ponad 30 tys. Islandczyków podpisało petycję do Grimssona wzywającą go do kandydowania, co skłoniło go do zmiany decyzji.
Obserwatorzy islandzkiej sceny politycznej podkreślają, Grimsson zyskał sobie poparcie wyborców twardą postawą wobec Wielkiej Brytanii i Holandii podczas katastrofalnego kryzysu bankowego, który pogrążył kraj w 2008 r. w odmętach recesji. W bankach islandzkich przechowywali swoje pieniądze, które przepadły, liczni Brytyjczycy i Holendrzy. Rządy Wielkiej Brytanii i Holandii wypłaciły swym obywatelom rekompensaty jednak zaczęły domagać się od Islandii ich zwrotu.
Kontrolowany przez centrolewicę parlament uchwalił wówczas bardzo niepopularne w Islandii ustawy o wypłaceniu Wielkiej Brytanii i Holandii tytułem rekompensat ok. 5 mld dolarów. Grimsson trzykrotnie skorzystał wówczas z prawa weta czym zaskarbił sobie uznanie Islandczyków. Wielka Brytania i Holandia oraz popierające je Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA) zaskarżyły Islandię do międzynarodowego arbitrażu.
11744215 11744081
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.