Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, uchwaliła w piątek ustawę zaostrzającą zasady działania organizacji pozarządowych (NGO's), które otrzymują granty z zagranicy i uczestniczą w życiu politycznym.
Za przyjęciem dokumentu, opracowanego przez grupę deputowanych dominującej w Dumie prokremlowskiej partii Jedna Rosja, opowiedziało się 374 parlamentarzystów, trzech było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Ustawę poparli również posłowie Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) i nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR). Deputowani z socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji nie wzięli udziału w głosowaniu.
Zgodnie z tym aktem prawnym wspomniane NGO's otrzymają status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" i zostaną objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa.
Ustawa zakłada, że organizacje pozarządowe uznane za "zagranicznych agentów" będą musiały w ciągu 90 dni od wejścia jej w życie wpisać się do specjalnego rejestru. Będą zobowiązane do opatrywania wszystkich swoich publikacji, w tym i internetowych, adnotacją o swym statusie "zagranicznych agentów". Za niedopełnienie tych wymogów będzie im groziła grzywna.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.