Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy wydało oświadczenie, w którym sprzeciwia się bezprawnemu zatrzymaniu członków Fundacji Pro – prawo do życia podczas Przystanku Woodstock oraz wypowiedziom, które - posądzając o propagowanie faszyzmu - naruszają dobre imię Fundacji. Do zatrzymania doszło podczas legalnego zgromadzenia, podczas którego eksponowano zdjęcia wyabortowanych dzieci.
W swoim oświadczeniu KSD stwierdza m.in.: "Działania Fundacji Pro można bowiem porównać do wszystkich tych informacyjnych przedsięwzięć, które w czasie II wojny światowej przekazywały światu prawdę o zbrodniach ludobójstwa niemieckiego nazizmu i radzieckiego komunizmu i były dowodem na solidarność z ludźmi niesprawiedliwie dręczonymi i mordowanymi. Również dzisiaj fotografie są dowodem na prawdę faktów unaocznionych przez obrońców życia, która powinna być poznana przez wszystkich."
Inicjatywa KSD nie jest pierwszym aktem solidaryzowania się z działaniami Fundacji. Wcześniej swoje poparcie wyrazili m.in. Fundacja Helsińska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku Wiesław Johann oraz telewizja razem.tv, która przygotowała protest w tej sprawie do ministra Cichockiego.
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.
Na całej trasie przejazdu przez Wieczne Miasto tysiące ludzi.
Watykańscy organizatorzy przyznają, że brakuje już miejsc przed bazyliką Świętego Piotra.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ponoć był on zaskoczony postawą przywódcy Rosji Władimira Putina.