Somalia stoi przed wyjątkową szansą na odrodzenie swej państwowości. Jednakże wciąż potrzebujemy ciągłego wsparcia ze strony wspólnoty międzynarodowej – uważa bp Giorgio Bertin, administrator apostolski stołecznego Mogadiszu.
W jego przekonaniu, aby Somalia rzeczywiście mogła stanąć na własne nogi, niezbędna jest ścisła współpraca miejscowych elit politycznych i Organizacji Narodów Zjednoczonych. Bp Bertin potwierdza, że w Somalii panują dziś wielkie nadzieje po tym, jak po ponad 20 latach udało się zwołać parlament i uchwalić tymczasową konstytucję. W związku z tym, że niemal wszyscy Somalijczycy są muzułmanami, za podstawę wszelkiego ustawodawstwa uznano islamskie prawo szariatu. Konstytucja gwarantuje jednak podstawowe swobody obywatelskie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.