Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział w piątek w Sofii, że Bułgaria spełnia wszystkie wymagania co do członkostwa w strefie Schengen. Problem ten "powinno się rozwiązać jak najszybciej" z pozytywnym dla Bułgarii skutkiem - dodał.
Kwestia członkostwa Bułgarii i Rumunii w strefie Schengen została odłożona na następny rok z powodu sprzeciwu Holandii i Finlandii. Zastrzeżenia mają również Niemcy. Problemami, który blokują przyjęcie Bułgarii do Schengen jest korupcja i przestępczość zorganizowana.
Według szefa KE "Bułgaria powinna nadal iść drogą reform" i przestrzegać zobowiązań wynikających z członkostwa w UE. Przewodniczący podkreślił konieczność reform w systemie sądowniczym i walki z korupcją. "Im większe zaufanie budzą sądy w danym kraju, tym bardziej wiarygodny i przyciągający dla inwestorów staje się sam kraj" - oświadczył Barroso.
Przypomniał o lipcowym raporcie KE na temat zwalczania w Bułgarii korupcji i przestępczości zorganizowanej. W raporcie stwierdzono, że wysiłki władz nie przyniosły spodziewanych wyników i monitoring tych problemów będzie kontynuowany.
Barroso podkreślił, że Bruksela spodziewa się przejrzystości w polityce kadrowej w wymiarze sprawiedliwości. Ważnymi wskaźnikami kierunku reform będą mające się odbyć niedługo wybory nowej Rady Sądowniczej i mianowanie nowego prokuratora generalnego - dodał.
Barroso składa jednodniową wizytę w Sofii, podczas której wziął udział w inauguracji linii metra zbudowanej za unijne środki.
Jest to druga linia stołecznego metra, budowa którego rozpoczęła się w 1978 roku i była kilkakrotnie przerywana z braku pieniędzy. Pierwszą linię metra otwarto w 1998 roku. Na budowę drugiej Bułgaria otrzymała znaczne wsparcie unijne - 157 mln euro z europejskiego programu "Transport" oraz 200 mln z funduszy spójności. Unijne środki stanowiły połowę nakładów na budowę nowoczesnej linii metra - podkreślił Barroso.
Nowa linia ma 10,6 km długości i 11 stacji. Po jej inauguracji sofijskie metro ma 31 km długości i 27 stacji. Przewidziana jest też budowa trzeciej linii, która według władz miejskich zredukuje o 20 proc. ruch samochodowy w stolicy.
Jedną ze stacji nazwano "Unia Europejska". Jak na ironię jest to ta sama stacja, którą w 1981 roku uroczyście odsłonił ówczesny przywódca komunistyczny Todor Żiwkow, wyrażając nadzieję, że metro wkrótce ruszy. Z tego czasu zostały 4 km tuneli, które wykorzystano przy budowie nowej linii.
Jedną z głównych atrakcji nowych stacji metra w centrum Sofii jest ekspozycja licznych zabytków archeologicznych odkrytych podczas budowy. Za grubym szkłem witryn można zobaczyć część Via Diagonalis - centralnej ulicy starożytnego miasta Serdica, jak nazywała się kiedyś Sofia.
Na stacji "Serdica II" eksponowane są najciekawsze archeologiczne znaleziska, m.in. brązowa głowa Apolla z II wieku n.e. oraz kamienna płyta z rzeźbami, pokazującymi igrzyska w cyrku. Prace archeologiczne w Sofii również finansowano ze środków unijnych.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.