38 osób zginęło w walkach, które wybuchły w poniedziałek w południowo-wschodniej Kenii między półkoczowniczym plemieniem pasterzy Pokomo a osiadłą społecznością rolniczą Orma - poinformował sekretarz generalny kenijskiego Czerwonego Krzyża, Abbas Gullet.
Ponad 300 osób z plemienia Pokomo napadło o świcie na wioskę zamieszkaną przez Orma i podpaliło 167 domów. Wśród ofiar jest ośmioro dzieci i dziewięciu policjantów.
Według Gulleta plemiona Pokomo i Orma od lat spierają się o ziemię i dostęp do wody, lecz w tym roku konflikt bardzo się zaostrzył. Członkowie Pokomo zabili ostatnio 52 przedstawicieli plemienia Orma; w piątek w odwecie zamordowano 11 osób z plemienia Pokomo.
W ciągu trzech ostatnich dni w walkach zginęło już ponad 100 osób. Na tereny objęte konfliktem wezwano wojsko, gdyż policja nie może opanować sytuacji.
Wyniki najnowszych badań powinny zostać ogłoszone pod wieczór.
Atakujący przejęli kontrolę nad portfelem cyfrowej monety Ether.
Prosi, by we wszystkich parafiach podczas Mszy odmawiane były dwie modlitwy.