Amerykański wiceprezydent kłamał mówiąc, że rząd nie zmusza instytucji wyznaniowych do opłacania „kontroli urodzeń”.
Konferencja Episkopatu USA zdystansowała się wobec wypowiedzi amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena i określiła je jako nieprawdziwe. Polityk Partii Demokratycznej stwierdził podczas debaty z republikańskim kandydatem na wiceprezydenta Paulem Ryanem, że religijne stowarzyszenia nie muszą płacić za „kontrolę urodzeń”. – Takie są fakty – powiedział.
Amerykański episkopat przypomina, że jest inaczej. W specjalnym oświadczeniu przypomniała, że instytucje kościelne muszą w ramach ubezpieczenia zdrowotnego zapewniać swoim pracownikom środki antykoncepcyjne, nawet jeśli jest to sprzeczne z ich poglądami i wiarą.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos