Amerykański wiceprezydent kłamał mówiąc, że rząd nie zmusza instytucji wyznaniowych do opłacania „kontroli urodzeń”.
Konferencja Episkopatu USA zdystansowała się wobec wypowiedzi amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena i określiła je jako nieprawdziwe. Polityk Partii Demokratycznej stwierdził podczas debaty z republikańskim kandydatem na wiceprezydenta Paulem Ryanem, że religijne stowarzyszenia nie muszą płacić za „kontrolę urodzeń”. – Takie są fakty – powiedział.
Amerykański episkopat przypomina, że jest inaczej. W specjalnym oświadczeniu przypomniała, że instytucje kościelne muszą w ramach ubezpieczenia zdrowotnego zapewniać swoim pracownikom środki antykoncepcyjne, nawet jeśli jest to sprzeczne z ich poglądami i wiarą.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.