Hiszpania jest wstrząśnięta śmiercią czterech nastolatek na makro-fieście Halloween w Madrycie.
Pogańska tradycja, wykorzystywana komercyjnie, jest obca hiszpańskiej kulturze, podkreślają eksperci. O chrześcijańskim wymiarze dzisiejszego święta przypominają biskupi w okolicznościowych listach.
„1 i 2 listopada to dni nadziei, kiedy kierujemy nasze spojrzenie ku świętym w niebie, ku tym, którzy już radują się z obecności i kontemplacji Boga” – pisze abp Manuel Ureña z Saragossy. Zachęca wiernych do odważnego wkroczenia na drogę świętości, budowy kultury życia, ponieważ Bóg jest Bogiem żywych, oraz do modlitwy za zmarłych. „Rok Wiary jest okazją, aby być i działać jak prawdziwi uczniowie Jezusa Chrystusa” – podkreśla z kolei bp Julián López z León. „Żywy i obecny we wspólnotach, Chrystus przemienia je i prowadzi drogą prawdy i sprawiedliwości”, którą przeszli wcześniej święci Kościoła.
Przed niepohamowanym rozwojem zwyczaju Halloween i organizowaniem zabaw w przeddzień Wszystkich Świętych ostrzegła archidiecezja Walencji. Wezwała bractwa, aby zrobiły wszystko, by zatrzymać to „importowane święto”, które wypacza chrześcijański sens pierwszych dni listopada. Halloween to „kult śmierci bez przyszłości”. Rozwija się szczególnie wśród dzieci i młodzieży – prawdziwych „ofiar komercyjnej drapieżności”. Praktyki Halloween odbijają się na młodej psychice. „Dynia służy po to, by zrobić dobre ciastka” – czytamy w komunikacie.
Madryt jest wstrząśnięty śmiercią nastolatek, które zostały zadeptane przez tłum podczas Halloweenu. Kilka osób jest rannych.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.