„Głos Pokoju” – to nazwa inicjatywy promowanej przez Kościół w Gwinei Bissau, która ma doprowadzić do pojednania narodowego.
Po kwietniowym zamachu stanu sytuacja w tym afrykańskim kraju jest dramatyczna. Stąd międzyreligijne działania mające na celu doprowadzenie wszystkich stron konfliktu do rozpoczęcia dialogu i zakończenia tym samym politycznej i ekonomicznej izolacji Gwinei Bissau na arenie międzynarodowej.
Roli mediatora z nową siłą podjął się w ostatnich tygodniach Kościół katolicki. Ordynariusz stołecznego Bissau José Camnate na Bissign rozpoczął w tym celu rozmowy z tymczasowym prezydentem Manuelem Nhamadjo Serio, który powołał do życia rząd przejściowy mający przygotować nowe wybory. Wskazano, że jedyną drogą wyjścia z obecnego impasu jest dialog, w który włączą się reprezentanci zarówno życia społecznego i politycznego, jak i religijnego.
Gwinea Bissau od czasu uzyskania niepodległości od Portugalii w 1974 r., przeżyła już wiele zamachów stanu i puczów wojskowych. W wyniku zaistniałej sytuacji najbardziej cierpią najsłabsze i najbiedniejsze grupy społeczeństwa. Na skutek izolacji gospodarczej pogłębiło się znacznie ubóstwo, wstrzymano też dostawy leków i innej pomocy charytatywnej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.