GN: Mam dziecko w niebie

To stało się impulsem do odwiedzenia pani Oli i bezpośredniego wysłuchania jej historii. Momentami bardzo trudne świadectwo cierpienia fizycznego i duchowego, samotności wśród ludzi to zarazem opowieść o Bogu, który kocha i czule patrzy na człowieka.

Poza tym w numerze:

Polska przereklamowana [Marcin Jakimowicz]

Od reklam, plakatów i billboardów dostajemy oczopląsu – alarmuje Marcin Jakimowicz. W Warszawie zamieszkiwanej przez 1,7 mln ludzi stoi aż 21 tys. billboardów. W wielokrotnie większym i gęściej zaludnionym Paryżu (w aglomeracji zameldowanych jest 12 mln ludzi) naliczono ich jedynie 2 tys. Dziesięć razy mniej! Dlaczego Polska stała się krajem reklamowej samowolki? Autor przedstawia przyczyny tego stanu oraz dobre przykłady naprawiania sytuacji.

Babcia rozdaje karty [Marcin Jakimowicz]

Zepchnięci na margines przez tych, którzy „zabierają babciom dowód”, siedzą w swych mieszkankach, ściskają w rękach piloty i zdumieni oglądają nastolatków dzielących się z nimi swą wiedzą o aborcji, wojnach, demokracji i globalnym ociepleniu. A jednak babcie i dziadkowie „robią swoje”. Snują swą opowieść o spotkaniu Najwyższego. Zazwyczaj nie widzą owoców swej pracy i godzin spędzonych na kolanach i narażeni są na kpiące spojrzenie wnuków czy ironiczne wzruszenie ramion. Owoce widać po latach. Dziadek i babcie odegrali kluczową rolę w prowadzeniu do Boga Tomasza Budzyńskiego, Romana Brandstaettera i Roberta Tekielego. Ich historie zebrał Marcin Jakimowicz.

Kłamstwo założycielskie [Jacek Dziedzina]

U podstaw najbardziej liberalnego prawa aborcyjnego w USA legło kłamstwo. Jego autorka, a właściwie ofiara, przyznała się do mistyfikacji po latach. Nawróciła się w... klinice aborcyjnej. W tym roku, dokładnie 22 stycznia, mija 40 lat od słynnej decyzji Sądu Najwyższego USA w sprawie Roe przeciwko Wade. Główna bohaterka nie świętuje. Rocznica mobilizuje ją jednak do jeszcze większego zaangażowania w walkę o ochronę życia. Historia Normy McCorvey oraz proces przemian w prawie i w społeczeństwie amerykańskim to memento dla osób bezrefleksyjnie akcentujących prawo do wolności kobiety jako nadrzędne w stosunku do prawa do życia dziecka.