W przededniu spotkania na szczycie szefów państw i rządów, które odbędzie się 14 i 15 grudnia w Laeken koło Brukseli, Kościoły i organizacje katolickie wezwały do większego udziału obywateli w reformie instytucji Unii Europejskiej. Kościoły i organizacje pozarządowe uważają, że planowana reforma stanowi istotny krok dla przyszłości UE. Zgodnie domagają się, by obywatele mieli większy udział w kszt
W przededniu spotkania na szczycie szefów państw i rządów, które odbędzie się 14 i 15 grudnia w Laeken koło Brukseli, Kościoły i organizacje katolickie wezwały do większego udziału obywateli w reformie instytucji Unii Europejskiej. Kościoły i organizacje pozarządowe uważają, że planowana reforma stanowi istotny krok dla przyszłości UE. Zgodnie domagają się, by obywatele mieli większy udział w kształtowaniu Unii, a w centrum polityki unijnej powinna się znaleźć walka z ubóstwem i solidarność międzynarodowa. Przed rozpoczęciem spotkania planowane jest wielkie nabożeństwo ekumeniczne.
Dyskusję rozpoczęła Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej ComECE, skupiająca przedstawicieli Konferencji Biskupów z 15 krajów UE. W swoim stanowisku ogłoszonym 4 grudnia w Brukseli podkreślono, że planowana reforma instytucji Unii Europejskiej musi opierać się na wartościach dialogu, współpracy, solidarności i wspieraniu praw człowieka. Zaapelowano do szefów państw i rządów, by w prace nad reformą instytucji UE wciągnięci zostali przedstawiciele obywateli oraz grup społecznych. Zdaniem ComECE, rozwój sytuacji międzynarodowej w ostatnim okresie ukazuje, jak ważna jest zjednoczona Europa, która na arenie międzynarodowej mówiłaby jednym głosem. Planowane powołanie Konwentu, który miałby opracować propozycje reform w UE, jest "okazją jedyną w swoim rodzaju". Konwent prawdopodobnie powołają do życia szefowie państw i rządów Unii Europejskiej podczas najbliższego szczytu w Laeken. Ze swej strony Kościoły i wspólnoty wyznaniowe uważają, że także powinny uczestniczyć w dyskusji, gdyż są one nośnikami dziedzictwa kulturalnego i duchowego, jak to podkreślił sekretarz generalny ComECE, ks. prałat Noel Treanor.
Szerokiej publicznej debaty na temat celów UE domagają się także Kościoły prawosławne, protestanckie, starokatolickie i anglikańskie skupione w Konferencji Kościołów Europejskich KEK. Uważają one, że przyszły Konwent powinien omówić tematy, które najbardziej dotyczą życia obywateli tej wspólnoty. Również lokalny Kościół w Laeken, administracyjnie należący do Brukseli, zaapelował w specjalnym oświadczeniu do swoich parafii, by zajęły się takimi sprawami, jak zwalczanie biedy i usuwania na margines, współpracą na rzecz rozwoju oraz unikaniem konfliktów.
Kościelne i świeckie organizacje pracujące na rzecz rozwoju zorganizowały 8 grudnia wraz z organizacjami pokojowymi i związkowymi wspólne forum organizacji pozarządowych przed szczytem w Laeken. Rozważano takie problemy, jak postęp w rozwoju, azyl i imigracja oraz prawa socjalne dla pracowników. W oświadczeniu, przekazanym premierowi Belgii Guy Verhofstadtowi organizacje wezwały przede wszystkim do zlikwidowania braków w systemie demokratycznym UE. "Nadszedł już czas, by na nowo zdefiniować projekt europejski i zwrócić uwagę na to, aby dobro wspólne stawiać ponad prywatne interesy", głosi oświadczenie. Podkreśla się w nim, że również nowy wiek nacechowany jest nierównościami. Dotyczy to zwłaszcza stosunków między Północą a Południem naszego globu.
Organizacje pozarządowe domagają się też wprowadzenia podatku od międzynarodowych spekulacji kapitałowych oraz polityki azylanckiej, "zasługującej na tę nazwę". Jak podkreślono, prawo azylu nie jest żadną łaską, lecz obowiązkiem.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.