Papież Jan Paweł II przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar trzęsienia ziemi w Turcji. W telegramie opublikowanym 4 lutego w Watykanie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano napisał, że Ojciec Święty zawierzył opiece miłosiernego Boga to "dramatyczne wydarzenie". Jednocześnie zapewnił rodziny ofiar oraz poszkodowanych o swoim współczuciu i wyraził uznanie dla ofiarności służb
Papież Jan Paweł II przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar trzęsienia ziemi w Turcji. W telegramie opublikowanym 4 lutego w Watykanie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano napisał, że Ojciec Święty zawierzył opiece miłosiernego Boga to "dramatyczne wydarzenie". Jednocześnie zapewnił rodziny ofiar oraz poszkodowanych o swoim współczuciu i wyraził uznanie dla ofiarności służb ratowniczych.
Według oficjalnych danych, w wyniku trzęsienia ziemi o sile 6 stopni w 10-stopniowej skali Richtera, jakie nawiedziło rankiem 3 lutego rolniczą prowincję Afyon na zachodzie Turcji, zginęło co najmiej 45 osób, a ponad 300 odniosło rany.
Władze podały, że w wyniku trzęsienia uszkodzonych zostało ponad 100 domów. Mimo niskiej jak na tamtejsze warunki temperatury - około zera, tysiące Turków, bojąc się kolejnych wstrząsów, spędziło noc z niedzieli na poniedziałek pod gołym niebem. Wielu mieszkańców chroniąc się przed zimnem spało w pojazdach: w autach osobowych, traktorach i autobusach. W niedzielę późnym wieczorem, prawie 12 godzin po wstrząsach, ekipy ratunkowe zakończyły poszukiwanie ofiar pod gruzami.
Władze tureckie, które były krytykowane za zbyt opieszałe działania podczas dwóch trzęsień ziemi w 1999 roku, poinformowały, że wysłały w rejon katastrofy jedzenie, koce i lekarstwa oraz zorganizowały przenośne szpitale i punkty pierwszej pomocy pod gołym niebem. Ciągle jednak uważa się, że pomoc jest wciąż niewystarczająca.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.