Ogromne poruszenie wśród dziennikarzy akredytowanych w Watykanie i miejscowych obserwatorów wywołała znakomita forma Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej 10 kwietnia na Placu św. Piotra. Mogli się o niej przekonać przede wszystkim Polacy, gdy Papież zaśpiewał z pamięci cztery zwrotki pamiętanej jeszcze z dzieciństwa pieśni wielkanocnej.
Ogromne poruszenie wśród dziennikarzy akredytowanych w Watykanie i miejscowych obserwatorów wywołała znakomita forma Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej 10 kwietnia na Placu św. Piotra. Mogli się o niej przekonać przede wszystkim Polacy, gdy Papież zaśpiewał z pamięci cztery zwrotki pamiętanej jeszcze z dzieciństwa pieśni wielkanocnej.
Zdaniem komentatorów Ojciec Święty, mówiąc do Polaków "A teraz ja wam zaśpiewam", odniósł się też do licznych w ostatnim czasie komentarzy na temat swego rzekomo bardzo złego stanu zdrowia. Przypomina się przy tej okazji słowa dyrektora Biura Prasowego Watykanu Joaquina Navarro-Vallsa, który przed kilkoma laty powiedział, że najlepszym rzecznikiem Jana Pawła II jest on sam.
"I to jest papież, którego niektórzy odsyłali już na emeryturę i któremu wmawiali coraz gorszą formę?" - pytają dzisiaj z satysfakcją niektórzy watykaniści.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.