Rząd porozumiał się z Episkopatem w sprawie ustawy o wolontariacie. Dzięki autopoprawce do projektu także kościelne osoby prawne będą mogły korzystać z dotacji ze środków publicznych. Rządowo-kościelny zespół wypracował rozwiązanie, które rząd przyjął jako autopoprawkę do swojego projektu ustawy - poinformował sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera. Obecnie projekt trafi
Rząd porozumiał się z Episkopatem w sprawie ustawy o wolontariacie. Dzięki autopoprawce do projektu także kościelne osoby prawne będą mogły korzystać z dotacji ze środków publicznych. Rządowo-kościelny zespół wypracował rozwiązanie, które rząd przyjął jako autopoprawkę do swojego projektu ustawy - poinformował sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera. Obecnie projekt trafił pod obrady Sejmu.
Ustawa o wolontariacie wprowadza pojęcie "organizacji pożytku publicznego". Organizacje, które zostaną zakwalifikowane do tej grupy będą korzystały z licznych zwolnień fiskalnych, m.in. dotyczących podatków (osobowego od osób prawnych, od nieruchomości, od czynności cywilno-prawnych), a także zwolnienia z opłaty skarbowej, sądowej, należności celnych itp.
W pierwotnym projekcie z dobrodziejstw tych mogły korzystać organizacje prowadzące tylko i wyłącznie działalność społeczną, w tym np. kościelna Caritas czy niektóre zakony w całości oddane pracy charytatywnej. Dotychczasowy projekt wykluczał jednak te organizacje kościelne, które - oprócz społecznej - prowadzą także działalność związaną z kultem. W autopoprawce rząd zgodził się na ustępstwa, wolontariusze pracujący dla organizacji kościelnych będą mogli korzystać z dobrodziejstw ustawy, ale tylko w zakresie działalności charytatywnej. Bp Libera podkreślił, że osiągnięcie kompromisu było możliwie dzięki żmudnej pracy rządowo-Kościelnego zespołu, na czele którego stał minister pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner i on. Bp Libera dodał, że przyjęte rozwiązanie nie dyskryminuje podmiotów kościelnych, ale także nie daje im przywilejów.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.