Na filipińskiej wyspie Mindanao uprowadzono dwoje chrześcijan. Jak poinformowała filipińska służba bezpieczeństwa porwani to małżeństwo Dodong i Liezl Dumaguit z Sibuco.
Porywacze zażądali za ich uwolnienie ponad 2 tys. euro okupu. Nie podano jednak, kto jest sprawcą porwania. Przypuszcza się, że dokonała go najbardziej aktywna w tym regionie islamska separatystyczna organizacja MILF. Zamieszkujące głównie wyspę Mindanao na południu kraju ekstremistyczne ugrupowania islamskie od lat walczą o utworzenie własnego państwa. Część z tych ugrupowań powiązana jest z międzynarodową siatką terrorystów Osamy bin Ladena. Za główną taktykę walki obrali porywanie zakładników, jako zabezpieczenie przed zwalczającymi ich siłami rządowymi. Chętnie porywają także obcokrajowców w celu wymuszenia okupów dla finansowania dalszej walki. Filipiny są największym katolickim krajem Azji. Z 68 mln mieszkańców tego kraju 85 proc. wyznaje katolicyzm.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.