O Unii Europejskiej, za jaką się opowiadają, dyskutowali min. Danuta Hübner, abp Henryk Muszyński, senator Edmund Wittbrodt oraz liczni uczestnicy panelu, jaki w piątek 3 stycznia odbył się w Warszawie.
Spotkanie zorganizowała KAI wraz z Forum Świętego Wojciecha. Do sali w domu Sióstr Służebnic Boskiego Mistrza przybyło liczne grono słuchaczy, którzy – oprócz trójki panelistów - żywo zabierali głos w dyskusji. Wizja Europy i miejsce Kościołów Wspólnota dziejów, kultury i wartości - to zdaniem abp Muszyńskiego, delegata Konferencji Episkopatu Polski do Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskich (COMECE) - cechy, które kształtują nasz kontynent. Jest to miejsce, w którym ustawodawstwo respektuje prawa człowieka, trwałość rodziny, demokrację, wolność i praworządność. Abp Muszyński porównał integrację europejską do budowy domu. Jego zdaniem zostały zgromadzone środki na jego wzniesienie, wiadomo, kto będzie w nim mieszkał, brakuje jednak planu koncepcyjnego i fundamentów. Po dyskusji o sprawach gospodarczych kolej na dyskusje o wartościach, dlatego konieczna jest transpozycja Dekalogu - uniwersalnego kodeksu etycznego, tak, aby został przyjęty przez współczesnych ludzi. Arcybiskup, wypowiadając się na temat miejsca Kościołów w UE stwierdził, że Europa powinna szanować autonomiczny i niezależny charakter właściwy władzy świeckiej i kościelnej, uznając jednocześnie specyficzny charakter misji Kościoła. To kontynent, w którym dzięki Dekalogowi kryteria oddzielające dobro od zła są wyraźne, a klimat miłości i sprawiedliwości kształtuje Ewangelia - powiedział. Abp Muszyński poinformował, że biskupi katoliccy i ewangeliccy Europy sformułowali trzy postulaty, dotyczące miejsca Kościołów w UE, które koniecznie powinny znaleźć się w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej. Zostały one przesłane do Konwentu europejskiego, na ręce jego przewodniczącego Valerego Giscara d'Estaing. Pierwszy postulat dotyczy wolności religijnej. Kościoły postulują uznanie i szanowanie przez Unię Europejską prawa Kościołów i wspólnot religijnych do swobodnego wypełniania przez nie swej misji zgodnie z zasadami prawa narodowego danego kraju jak i własnymi przekonaniami i statutami. Traktuje się to jako podstawowe prawo Kościołów. Uznanie prawa do wolności religijnej - podkreślił arcybiskup - musi nastąpić zarówno w wymiarze indywidualnym jak i wspólnotowym. W drugim punkcie Kościoły postulują, aby Unia Europejska szanowała własną i odrębną tożsamość Kościołów i prawo ich udziału w życiu publicznym. Postulat ten zobowiązuje również Unię do prowadzenia z Kościołami dialogu strukturalnego. Abp Muszyński zastrzegł, że nowością w tym wypadku jest "dialog strukturalny", a dwie pierwsze zasady zawarte w tym punkcie gwarantuje już Karta Praw Podstawowych. Trzeci postulat mówi o respektowaniu i nie naruszaniu przez UE statusu Kościołów i wspólnot religijnych, jak również organizacji filozoficznych i bezwyznaniowych. Zostało to zresztą już potwierdzone w Traktacie Amsterdamskim. Teraz natomiast winno znaleźć się w Traktacie Konstytucyjnym. Biskupi popierają też Invocatio Dei w przyszłej konstytucji UE, a zapis ten uznają za ostateczną gwarancję, że człowiek nie będzie instrumentalizowany i nie stanie się przedmiotem, a zawsze podmiotem działania - stwierdził abp Muszyński. Metropolita gnieźnieński uznał za bardzo ważne odniesienie do Boga osobowego, gdyż łączy On trzy wielkie religie - chrześcijaństwo, judaizm i islam. Preambuła tak sformułowana nie powinna zatem być kontestowana przez przedstawicieli innych religii. Danuta Hübner, minister ds. europejskich i delegat rządu RP do Konwentu europejskiego stwierdziła, że wspólna Europa będzie taka, jaką sami stworzymy. Przypomniała, że Europa jest dziś małym kontynentem, którego kraje skazane są na współpracę i wyraziła przekonanie, że dzięki tej współpracy i współdziałaniu będzie silna, stabilna, solidarna, z efektywnymi strukturami zarządzania, w której zasada pomocniczości jest regułą wszelkich działań państwa wobec obywateli. Minister ds. europejskich wyraziła ponadto opinię, że Europa jest bardzo zróżnicowana, dlatego trudno byłoby znaleźć wspólne wartości, które łączą wszystkie narody i grupy. Kompromis i szukanie równowagi między różnymi racjami staje się w tych warunkach koniecznością. Czytaj dalej na następnej stronie
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.