Hanna Suchocka, ambasador Rzeczpospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej odwiedziła 44 rzymskie kościoły, wpisując się w ten sposób w starą tradycję przeżywania w Rzymie Wielkiego Postu. Teraz napisała o tym książkę „Rzymskie Pasje. Kościoły stacyjne Wiecznego Miasta”.
materiały wydawnictwa
44 kościoły stacyjne w Rzymie to wymagający szlak
Sacrum i profanum splatają się nad Tybrem na każdym niemal skwerze. Na Zatybrzu, Awentynie, na leniwie spoglądającym na Watykan wzgórzu Gianicolo. Tu czuje się jeszcze oddech męczeństwa św. Piotra (ukrzyżowano go do góry nogami). A przecież dziś na Gianicolo przy pomniku Garibaldiego odbywają się uroczystości państwowe. Sacrum i profanum. Przy łyku czarnego espresso lub zimnej białej falanghiny nasycać się widokiem fasady kościoła św. Agnieszki przy Piazza Navona – to urok Rzymu. Jest jednak coś, czego żaden rzymski przewodnik nie uchwycił. Szlak rzymskich kościołów stacyjnych. Potrzeba wszystkich dni Wielkiego Postu, by go przejść. To wędrówka po kamieniach historii i zakamarkach ludzkiej duszy. Pielgrzymka, gdzie chyba najbardziej sacrum ociera się o profanum nad Tybrem. Wielki Post przestaje w niej kłócić się ze współczesnością, a staje się częścią życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.