Niezidentyfikowana grupa osób ukrywająca się pod nazwą "Akcja homoterapia" zaatakowała prof. Stefana Zawadzkiego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, bo podpisał się pod listem w obronie prof. Krystyny Pawłowicz - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
Drzwi gabinetu profesora w budynku Wydziału Historii UAM oklejono ulotkami z wulgarnymi hasłami: "Pedały do gazu", "Zakaz pedałowania", "Zawadzki przeciw pedalstwu". Bojówkarze oświadczyli, że była to reakcja na poparcie udzielone Pawłowicz.
Jak przypomina "GPC", niemal 300 pracowników naukowych podpisało list wyrażający sprzeciw wobec ataków na Pawłowicz za jej wypowiedzi przeciw przyznawaniu specjalnych praw osobom homoseksualnym i transseksualnym.
"Akcja homoterapia" zapowiada, że odwiedzi wszystkich sygnatariuszy listu - relacjonuje "Codzienna". "Będziemy u was w pracy, na przerwie, podczas spaceru, oczywiście także w łóżku... " - napisali aktywiści.
"To homoterroryzm" - ocenia wzburzona Pawłowicz. Jak mówi, uczestnicy akcji kierują pod adresem naukowców groźby karalne, chcąc w ten sposób ograniczyć innym osobom możliwość wypowiadania swoich poglądów.
"Słyszeliśmy kilka eksplozji, dwie z nich były bardzo blisko."
Co sprawia, że pokonują tysiące kilometrów, żeby być na katolickim festiwalu w środku lasu?
Został nim ks. Mariusz Dmyterko - dotychczasowy proboszcz parafii w Białym Borze.
Dotychczas załoga wykonała już niemal 230 okrążeń wokół Ziemi
Najwięcej interwencji odnotowano w województwach mazowieckim.
Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.