Watykańskie biuro ds. internetu przygotowuje drugą stronę internetową. Obok istniejącej już od 1995 r. www.vatican.va, którą odwiedzają dwa miliony osób dziennie, ma powstać portal informujący o problemach Kościoła powszechnego.
Kierująca biurem ds. Internetu siostra Judith Zobelein poinformowała, że po otwarciu pierwszej strony internetowej w ciągu dwóch tygodni wpłynęło ponad 4 tys. listów drogą elektroniczną. - Wiadomości były wzruszające, ludzie rozmawiali z Papieżem tak, jakby siedział w pokoju obok nich - powiedziała s. Zobelein. Dodała, że listy te, to najczęściej była osobista rozmowa, np.: "moja żona umiera na raka, czy Ojciec Święty mógłby się za nią pomodlić?" Lub: "dlaczego Bóg pozwala na te wszystkie cierpienia i tragedie?". - Nasze struktury nie były przygotowane do takiego nadmiaru nowych zadań, więc wkrótce musieliśmy zamknąć skrzynkę e-mailową - wspomina zakonnica. Podkreśliła, że ideą nowego portalu jest przede wszystkim "dialog przez e-mail". Będzie on przygotowywany we współpracy z Kościołami lokalnymi. - Jeśli teraz ktoś napisze: "moja żona umiera na raka, czy nikt mi nie pomoże?", to już następnego dnia może ktoś zapukać do drzwi autora tego listu. Nowy portal internetowy Watykanu będzie gotowy za rok.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...