Blisko 100 kustoszów - opiekunów największych polskich sanktuariów maryjnych i ośrodków kultu religijnego spotyka się każdego roku na Jasnej Górze. Podczas tegorocznego zjazdu księża zastanawiali się nad rolą modlitwy różańcowej w życiu sanktuarium.
Prelekcje na ten temat poprowadzili: abp Stanisław Nowak, przewodniczący Zespołu ds. Sanktuariów przy Konferencji Episkopatu Polski i o. prof. dr Zachariasz Jabłoński, paulin. W Kaplicy Matki Bożej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył metropolita częstochowski. W czasie koncelebrowanej Mszy św. przed Cudownym Obrazem abp Stanisław Nowak przypomniał, że sanktuaria maryjne „są miejscem wielkich łask i wielkich dzieł Bożych”. „My jako słudzy przygotowujemy materię, by potęga Miłosierdzia Bożego mogła się objawić (...) Niech nasze sanktuaria będą takie, by Matka Boża z nich przemawiała, by wypraszała cuda, łaski i żeby wstawiała się za naszym ludem ” – apelował metropolita częstochowski. W Polsce jest ponad 500 mniejszych i większych sanktuariów maryjnych. Powstają nowe ośrodki kultu których Polacy pielgrzymują pieszo, samochodami, autokarami, koleją a nawet na rowerach. Dlatego powstał „Zespół ds. Sanktuariów przy Konferencji Episkopatu Polski, który teraz każdego roku organizuje pielgrzymki” – wyjaśnia ks. Teofil Siudy, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Mariologicznego i współorganizator spotkania. „Nasze sanktuarium odwiedza co roku od 600 do700 tysięcy osób rocznie. Duże rzesze wiernych gromadzą odpusty, jest tradycja licznych pielgrzymek pieszych z pobliskich okolic. Szczególnie w okresie maja przybywają piesi pielgrzymi do Matki Bożej Leżajskiej” – mówił o. Stanisław Komornik, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku. Największe polskie sanktuaria o ponadregionalnym oddziaływaniu to m.in.: Jasna Góra w Częstochowie, Kalwaria Zebrzydowska, Licheń, Piekary Śląskie, Leśna Podlaska, sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.