Sprawa "invocatio Dei" nadal otwarta

Przewodniczący Konwentu Valery Giscard d'Estaing nie odpowiedział na pytanie dziennikarzy, czy będzie mowa o dziedzictwie judeo-chrześcijańskim. W przyszłym tygodniu Konwent zbierze się w Brukseli na ostatnie obrady w sprawie traktatu konstytucyjnego. Wyniki obrad zostaną przedstawione szefom państw i rządów UE na szczycie w Salonikach 20 czerwca. Przedstawiony przez Giscarda d'Estaing projekt preambuły wspomina o kulturalnej, religijnej i humanistycznej tradycji Europy. Wymienia przy tym cywilizację grecką i rzymską oraz filozofię oświecenia, nie wspomina natomiast o chrześcijaństwie. W związku z tym do Konwentu wpłynęły liczne apele o wyraźne odwołanie się w preambule do chrześcijańskich korzeni Europy. Polscy obserwatorzy przy Parlamencie Europejskim w liście do przewodniczącego Konwentu wyrazili "głębokie rozczarowanie" projektem preambuły. "Przyszłości Europy nie można zbudować nie zamieszczając w preambule odniesienia do dwóch tysięcy lat dziedzictwa chrześcijaństwa, odwołując się jedynie do filozofii i kultury greckiej, cywilizacji rzymskiej, epoki renesansu czy wieku oświecenia" - napisało 14 posłów i senatorów. Oto pełna treść listu: "Obserwatorzy z ramienia Sejmu i Senatu RP we Frakcji Europejskiej Partii Ludowej i Europejskich Demokratów w Parlamencie Europejskim wyrażają głębokie rozczarowanie przedłożonym przez Prezydium Konwentu projektem preambuły do Traktatu Konstytucyjnego UE. Odniesienie do wartości chrześcijańskich uznajemy za integralną i niezbywalną cześć dziedzictwa Europy. Dlatego też wyrażamy głębokie przekonanie, iż przyszłości Europy nie można zbudować nie zamieszczając w preambule odniesienia do dwóch tysięcy lat dziedzictwa chrześcijaństwa, odwołując się jedynie do filozofii i kultury greckiej, cywilizacji rzymskiej, epoki renesansu czy wieku oświecenia. Zwracamy się zatem do Pana Przewodniczącego z głębokim poparciem projektu preambuły do Traktatu Konstytucyjnego UE przedstawionego przez polskich członków Konwentu Europejskiego panią poseł Martę Fogler oraz pana senatora Edmunda Wittbrodta. Z wyrazami szacunku, Adam Bielan, Andrzej Chronowski, Zbigniew Chrzanowski, Andrzej Gałażewski, Andrzej Grzyb, Michał Kamiński, Bogdan Klich, Eugeniusz Kłopotek, Jacek Protasiewicz, Aleksander Szczygło, Jan Tomaka, Janusz Wojciechowski