Od Filipin po Indie, USA i Nikaraguę trwają modlitwy w intencji Benedykta XVI oraz jego następcy. Informacje o podejmowanych inicjatywach pojawiły się niemal natychmiast po ogłoszeniu decyzji Ojca Świętego.
„Czuliśmy się jak dzieci przytulone do ojca, który się z nimi żegna” – mówił kard. Luis Antonio Tagle. Arcybiskup Manili wezwał w ostatnich dniach filipińskich katolików do modlitwy za Papieża, podkreślając fakt, że sam Ojciec Święty „oddaje się w nadchodzących latach służbie Kościołowi poprzez życie poświęcone modlitwie”.
Niezwykłą inicjatywę zainicjował bp René Sócrates Sándigo. Przewodniczący episkopatu Nikaragui zaproponował wszystkim katolikom tego kraju i całego świata 40-godzinne nabożeństwo w intencji Benedykta XVI i konklawe.
O swoim wsparciu modlitewnym zapewniają także Rycerze Kolumba, których społeczność liczy blisko dwa miliony osób na całym świecie. „Dopóki nie zostanie wybrany nowy Papież, wzywamy rycerzy, ich rodziny i wszystkich katolików do codziennej modlitwy w intencji Papieża Benedykta, Kościoła oraz naszego przyszłego Papieża” – powiedział Najwyższy Rycerz Carl Anderson.
W Indiach chrześcijanie mają rozważać nauczanie Benedykta XVI i jego pontyfikatu 22 lutego, w święto Katedry Apostoła Piotra. Tego dnia każda chrześcijańska instytucja, zakon i klasztor zorganizuje godzinną adorację w intencji Papieża – powiedział pomysłodawca tego przedsięwzięcia, kard. Oswald Gracias z Bombaju.
O mocy wznoszonych modlitw świadczył sam Benedykt XVI na ostatniej audiencji generalnej. Papież mówił wtedy, że „czuje niemal fizycznie” modlitwy wiernych i prosił o ich kontynuowanie, nie tylko w jego intencji, ale także w intencji następcy.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.