Zaniepokojenie poczynaniami holenderskiego statku aborcyjnego wyrazili marynarze z Kanady, Francji, Belgii, Danii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Polski - uczestnicy III Światowego Zjazdu Marynarzy i Oficerów Marynarki Wojennej.
W przekazanym KAI 3 lipca proteście uczestnicy zjazdu napisali, że "z wielkim niepokojem" przyglądają się "poczynaniom holenderskiego statku aborcyjnego na polskim morzu i postawie ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy". Solidaryzują się też ze słowami biskupa polowego Sławoja Leszka Głódzia, który powiedział, że "wejście do polskiego portu holenderskiego statku aborcyjnego" jest "przykładem wprowadzania niepokoju". - To jest kpina z Polaków. To jest kpina z polskiego prawa. To czarna plama na polskim morzu i polskim honorze - mówił bp Głódź. Protest podpisali m.in. prezes Stowarzyszenia Marynarzy z Londynu kmdr por. Konstanty Okołów-Zubkowski i bohater wojenny, 98-letni kontradmirał Romuald Nałecz-Tymiński. III Światowy Zjazd Marynarzy i Oficerów Marynarki Wojennej odbywał się w dniach 26 czerwca - 1 lipca.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.