Zabierz człowiekowi nadzieję, że ktoś go kocha, zabierz ją matce, ojcu, czy dziecku, a uschnie w jednej minucie - mówił do licznie zgromadzonych wiernych o. Tomasz Sadowski CSsR. Eucharystii skupiającej Stowarzyszenia Rodzin Katolickich na dziedzińcu tuchowskiego Sanktuarium przewodniczył ks. Janusz Klęczek, diecezjalny asystent Stowarzyszeń Rodzin Katolickich.
W homilii o. Tomasz podkreślił, że tym co jednoczy rodziny, co jednoczy narody jest miłość. Nie ta oparta na ludzkim sposobie miłowania, która umie przeobrazić się w obojętność, rutynę, a nawet w zawiść. Wzorem miłości jest Miłość Boga. Jest to miłość umiejąca zrezygnować ze swojej racji, tak jak Chrystus, choć racja była po Jego stronie umarł na krzyżu, umiał z niej zrezygnować. Jest to miłość nieprzyjaciół i miłość siebie nawzajem, która jest nielogiczna, bo kiedy się nią dzielę, pomnażam ją. O. Tomasz zaapelował, by Miłość była trwałym znakiem rozpoznawczym chrześcijaństwa III – ego tysiąclecia, by pluralistyczny świat umiał się pytać: skąd oni to czerpią, że się tak miłują? W niedzielę 6 lipca o godzinie 1100 przybędzie pielgrzymka ludzi pracy i bezrobotnych, o 1500 – pielgrzymka młodzieży i Tarnowska Pielgrzymka na Jasną Górę, a o 1830 – Pielgrzymka Akcji Katolickiej.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.