Po raz pierwszy od dwóch lat Jan Paweł II udał się w góry. Papież wyjechał do Gran Sasso w środkowłoskim regionie Abruzja, gdzie spędził jeden dzień.
Był to pierwszy od dwóch lat pobyt Papieża w górach, gdyż w ubiegłym roku zrezygnował z letniego wyjazdu w Alpy, przygotowując się w Castel Gandolfo do wyjazdu na Światowy Dzień Młodzieży do Toronto oraz do Gwatemali i Meksyku. W ramach wypoczynku Papież spędził wówczas niecały tydzień, przed spotkaniem z młodzieżą, na Wyspie Truskawkowej na jeziorze Ontario w Kanadzie. W Gran Sasso Jan Paweł II gościł już dwukrotnie: 30 czerwca 1985 - w ramach swej 52. pielgrzymki po diecezjach i prowincjach Włoch i 20 czerwca 1993, gdy podczas 111. podróży włoskiej odwiedził kilka regionów środkowych Włoch.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.