Pole namiotowe Przystanku Woodstock i żarski kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa - to dwa bieguny tegorocznej ewangelizacji na festiwalu rockowym w Żarach.
W kościele ewangelizatorzy biorą udział w Mszy św., liturgii godzin i wspólnym uwielbieniu. Na polu namiotowym zaś trwa modlitwa przy krzyżu, a rozmawiających z woodstockowiczami ewangelizatorów można spotkać na całym placu. - Żary to chyba jedno z nielicznych, a może jedyne miasto w Polsce, gdzie młodzież podczas uwielbienia na Mszy św. tańczy pogo i biega po kościele tworząc tzw. węża - komentuje zachowanie młodych ks. Andrzej Draguła, rzecznik prasowy inicjatywy ewangelizacyjnej. - Można odnieść wrażenie, że oni chcą w kościele tylko się bawić, robić tzw. dym - mówi ks. Draguła - ale to wrażenie mija, gdy rozpoczyna się modlitwa celebransa, wtedy nagle zapada w świątyni absolutna cisza. Do wspólnej modlitwy w kościele coraz liczniej włączają się mieszkańcy Żar, którzy z zainteresowaniem przyglądają się tańczącej młodzieży. Tradycyjnie już liturgię animuje zespół "Przystanek Jezus", który znany jest z tzw. mocnego uderzenia. Oprócz Mszy św. w kościele ewangelizatorzy sprawują liturgię godzin i biorą udział w warsztatach ewangelizacyjnych prowadzonych przez Ruch Nowego Życia oraz Szkołę Nowej Ewangelizacji. W ramach warsztatów ewangelizatorzy uczą się m.in. jak pisać świadectwo, jak rozpocząć rozmowę ewangelizacyjną, a także przygotowują pantomimy ewangelizacyjne. Zdolności zdobyte w trakcie warsztatów młodzi ludzie wykorzystują podczas ewangelizacji na polu namiotowym Woodstocku, która trwa już od środy. Przy krzyżu i ikonie Chrystusa trwa też nieustanna modlitwa. Jej szczególnym elementem jest koronka do Miłosierdzia Bożego. Jak zgodnie mówią ewangelizatorzy, wołanie o miłosierdzie Boże właśnie na festiwalu Woodstock ma wyjątkowe znaczenie. Przy krzyżu czuwają też księża, którzy służą sakramentem pojednania. Oprócz chrześcijańskiej wioski skoncentrowanej przy krzyżu, ewangelizatorzy z wrocławskiego duszpasterstwa ojców kapucynów zamieszkali w centrum placu. Ich znakiem rozpoznawczym jest flaga z wizerunkiem Chrystusa i napisem "Bóg jest". W bezpośrednim sąsiedztwie swoją flagę z pentagramem i odwróconym krzyżem zainstalowali sataniści. Na polu namiotowym pojawiła się także grupa młodzieży z salezjańskiego ruchu "Pustynia Miast". Jak powiedział odpowiedzialny za chrześcijańską wioskę ks. Rafał Jaroszewicz, wokół namiotów ewangelizatorów rozbiło się bardzo wielu woodstockowiczów, którzy - jak twierdzą - przy krzyżu czują się bezpieczniej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.