Legalizacja może doprowadzić do powstania „wrażenia, że narkotyki nie powodują żadnej szkody”.
Stanowczy sprzeciw wobec planów legalizacji narkotyków wyraził abp José Maria Arancedo, przewodniczący Konferencji Episkopatu Argentyny. W oświadczeniu opublikowanym 6 lutego w dzienniku El Litoral, hierarcha przestrzegł, że ich depenalizacja może doprowadzić do „wrażenia, że narkotyki nie powodują żadnej szkody”.
Abp Arancedo ubolewał nad coraz mniejszą świadomością społeczeństwa „o prawdziwym obliczu używania narkotyków”. Podkreślał, że trzeba „wsłuchać się w głos rodzin osób uzależnionych, by poznać realia tych problemów”. Przewodniczący argentyńskiego episkopatu zaznaczył jednak, że nie jest to kwestia kryminalizowania uzależnionych, lecz troski o dobro społeczeństwa.
Oświadczenie arcybiskupa pojawiło się w odpowiedzi na wystąpienie gubernatora Santa Fe, Antonio Bonfattiego, który wyraził wolę dyskusji na temat depenalizacji „miękkich” narkotyków.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.