Katoliccy biskupi Niemiec opowiedzieli się za wolnością religijną dla muzułmanów żyjących w ich kraju. Potwierdza to dokument "Chrześcijanie i muzułmanie w Niemczech", przedstawiony podczas trwającej do 25 września w Fuldzie jesiennej sesji plenarnej Konferencji Biskupów Niemieckich.
Ukazał się on w cyklu "Pomocy w pracy duszpasterskiej" wydawanym przez Sekretariat Konferencji Biskupów Niemieckich. Muzułmanie powinni mieć również w Niemczech prawo do budowania meczetów i prowadzenia działalności misyjnej na rzecz swojej religii, podkreślili biskupi podczas konferencji. Jednocześnie wyrazili niepokój z powodu niektórych zasad islamskich, jak miejsce kobiety, tradycyjnej nauki o "dżihadzie" jako "wojnie za wiarę" oraz naruszania wolności religijnej chrześcijan w krajach islamskich. - Trudny jest też dialog z różnymi grupami islamskimi w Niemczech oraz ze Światową Radą Islamską, powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kard. Karl Lehmann. W sprawie żywo dyskutowanej obecnie w tym kraju, czy nauczycielka w szkole może przychodzić na zajęcia w islamskiej chuście na głowie, biskupi zwrócili uwagę, że - ich zdaniem - islam nie nakazuje jednoznacznie noszenia chust przez kobiety, jednak społeczeństwo musi respektować decyzję sumienia muzułmanek, które noszenie chust uważają za swój obowiązek. Zastrzegli, że być może przepisy o urzędnikach państwowych mogą stawiać nauczycielkom inne wymagania. Jednocześnie podkreślili, że nauka religii islamskiej powinna się odbywać w języku niemieckim, a muzułmanie różnych orientacji powinni wytypować jedną osobę do spraw kontaktów z władzami. Wolność religii, której brak odczuwają chrześcijanie w krajach muzułmańskich, nie może być usprawiedliwieniem do odmawiania muzułmanom w Niemczech prawa do wyznawania przez nich ich religii, podkreśliła Konferencja Biskupów. Uważa jednocześnie za swój obowiązek wyrazić otwarcie wobec muzułmanów troskę o wolność religijną chrześcijan. Jednym z elementów wolności religijnej jest prawo do upominania się o własną religię. Nie może się to jednak odbywać z naruszeniem ładu publicznego, ani przekonań religijnych innych osób, przypomnieli niemieccy biskupi. Przyznali, że muzułmanie mają prawo wzywać do modlitw ze swoich domów modlitwy, ale w taki sposób, by ich prawo nie kłóciło się z prawami innych obywateli. Rozbrzmiewające pięć razy dziennie wołania muezina "nie przyczyniają się" do dobrego współżycia chrześcijan, muzułmanów i wyznawców innych religii. Podczas prezentacji stanowiska biskupów kard. Lehmann podkreślił, że islamski terroryzm zagraża pokojowi. Jego zdaniem, najbardziej groźną konsekwencją aktów przemocy islamistów jest budowanie w ten sposób nieufności i obcości między ludźmi. W tej sytuacji widać, jak ważne są prowadzone od czasów II Soboru Watykańskiego dążenia do konstruktywnych stosunków między Kościołem katolickim a islamem.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.