„Wystarczy, żeby ludzie dobrzy nic nie robili, a zło zatriumfuje” – usłyszała i postanowiła działać. Dziś wspiera ją ponad 12 tys. osób, a ona mówi skromnie: jestem zwyczajną nastolatką.
Wszystko zaczęło się od kilku artykułów w katolickiej prasie. – Miałam 12 lat, kiedy usłyszałam o Ruchu Czystych Serc oraz o duchowej adopcji dziecka poczętego – mówi Ewa Rejman, uczennica trzeciej klasy wrocławskiego Gimnazjum Sióstr Urszulanek. – Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o tych inicjatywach, przeszukiwałam internet, i tak trafiłam na strony o aborcji. Kiedy zobaczyłam zamieszczone tam fotografie, to był dla mnie szok. Postanowiłam, że muszę coś zrobić, ale szybko dotarło do mnie, że nie mam pieniędzy ani dostępu do mediów. Mogę jedynie powiedzieć o problemie zabijania nienarodzonych kilku znajomym. Później usłyszała o procesie, jaki Joannie Najfeld wytoczyła dzisiejsza wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. – Bardzo mnie to poruszyło i nie mogłam zrozumieć, jak to jest, że ktoś mówi, jak się później okazało, prawdę, a następnie jest ciągany po sądach – mówi Ewa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.