Coraz więcej krajów deklaruje poparcie dla odwołania do chrześcijańskich korzeni naszego kontynentu w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej.
Jak wynika z zakończonej w Brukseli sesji konferencji międzyrządowej na temat przyszłej konstytucji UE 10 krajów, w tym Polska popiera umieszczenie w preambule przyszłej konstytucji odniesienia do chrześcijaństwa przy zasadniczym sprzeciwie trzech państw. "Podniosłem trzy sprawy, przy czym z naszego punktu widzenia najbardziej istotna jest, oczywiście, kwestia wstępu do konstytucji i wspomnienia o tradycjach chrześcijańskich jako o fragmencie europejskiego dziedzictwa" - powiedział szef polskiej delegacji, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Dyplomaci uczestniczący w brukselskich obradach twierdzą, że w poniedziałek oprócz Polski za odniesieniem do chrześcijaństwa opowiedziało się 9 z 25 krajów: Austria, Czechy, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Malta, Portugalia, Słowacja i Włochy, które mają zaproponować w listopadzie jakąś nową, kompromisową formułę w tej sprawie. Przeciwne były Belgia, Francja i Turcja, które popierają wersję Konwentu Europejskiego. Jak powiedział włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini poparcie dla takiej formuły w przyszłej konstytucji wzrasta mimo sprzeciwu niektórych państw. Potwierdzają to także biorący udział w sesji, jako obserwatorzy, członkowie Parlamentu Europejskiego Klaus Hänsch z Niemiec i Inigo Mendez de Vigo z Hiszpanii. Hänsch z niemieckiej SPD powiedział, że liczba popierających odwołanie do chrześcijaństwa w konstytucji wzrasta. Zdaniem niemieckiego polityka nie chodzi tu bynajmniej o budowanie na podstawie konstytucji jednego chrześcijańskiego "super państwa", bądź z drugiej strony, instytucji UE neutralnej światopoglądowo. "Chodzi o coś więcej, o uznanie historycznych realiów Europy" - powiedział Hänsch. Mendez de Vigo, konserwatysta z Hiszpanii dodał, że uwzględnienie chrześcijańskiego dziedzictwa Europy jest odwołaniem do jej przeszłości, "a teraz odbudowujemy polityczną jedność naszego kontynentu". Hiszpański parlamentarzysta wyraził nadzieję, że podczas obecnej prezydencji Włoch w UE uda się w tej sprawie osiągnąć kompromis. Po wczorajszej sesji przedstawiciele niemieckiego rządu podkreślali, że dyskusja przebiegała "bez napięć" i "w swobodnej atmosferze", a Niemcy nie widzą żadnego problemu, aby w przyszłej konstytucji odwołać się do chrześcijańskiego dziedzictwa. Zaproponowany przez Konwent Europejski projekt preambuły w Traktacie Konstytucyjnym UE nie zawiera odniesienia do chrześcijaństwa, lecz jedynie do filozofii i kultury greckiej, cywilizacji rzymskiej, epoki renesansu oraz wieku oświecenia. Prace nad projektem konstytucji powinny zostać zakończone do końca roku.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.