Katolicy i prawosławni modlili się wspólnie wśród grobów prawosławnego cmentarza na warszawskiej Woli. Ekumeniczna procesja parafian katolickiej parafii św. Wawrzyńca i prawosławnej św. Jana Klimaka odbyła się już po raz 18.
Wierni obu Kościołów modlili się m.in. za kard. Stefana Wyszyńskiego i metropolitę Bazylego, który spoczywa na tym cmentarzu. - Zawsze z ogromną radością oczekuję na tę wspólną procesję, bo właśnie podczas jej trwania czuję, jak Jezus jednoczy wokół siebie ludzi - powiedział do zgromadzonych ks. prałat Józef Łazicki, proboszcz katolickiej parafii. - To właśnie tu Kościół oddycha obu płucami: Wschodem i Zachodem - dodał. Zwrócił uwagę, że życzenie Chrystusa "aby byli jedno" realizuje się we wspólnej modlitwie, zrozumieniu, szacunku i życzliwości. - Ważne jest, że jesteśmy dla świata znakiem miłości, która nie podlega ograniczeniom, podziałom i złu - zakończył. Podziękował także duchownym prawosławnym z sąsiadującej parafii św. Jana Klimaka za modlitwę i życzliwość. Księża obu Kościołów powitali się pocałunkiem pokoju. Ks. mitrat Anatol Szydłowski, proboszcz prawosławnej parafii rozpoczął modlitwę za zmarłych przy pomniku 1,5 tys. rozstrzelanych przez hitlerowców mieszkańców Woli. Po wspólnej modlitwie za zamordowanych procesja ruszyła przez cmentarz. Kapłani obu Kościołów kropili wodą święconą groby prawosławnych i katolików. Wierni i księża zatrzymywali się jeszcze kilkakrotnie, by modlić się za swoich bliskich, za duchownych, w tym za kard. Stefana Wyszyńskiego oraz metropolitę Bazylego, a także za poległych podczas wojny. Sąsiadujące ze sobą parafie: katolicka św. Wawrzyńca i prawosławna św. Jana Klimaka od 18 lat wspólnie organizują procesję ekumeniczną na prawosławnym cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych. Początki obecnego prawosławnego cmentarza na warszawskiej Woli sięgają powstania listopadowego. Grzebano tu wtedy ofiary walk w stolicy. Cmentarz należał do katolików dopóki prawosławni przejęli go na mocy dekretu carskiego z 1834 r. Cerkiew pod wezwaniem św. Jana Klimaka wybudowano dopiero w 1905 roku. W czasie II wojny światowej na cmentarzu hitlerowcy rozstrzeliwali mieszkańców Woli. Ich mogiła znajduje się po prawej stronie od wejścia, a tablica poświęcona pamięci pomordowanych członków Kościoła prawosławnego w latach 1939-1945 na frontowej ścianie cerkwi. Cmentarz jest także miejscem wiecznego spoczynku Gruzinów, Ukraińców, Tatarów, Cyganów, żołnierzy ukraińskich wojsk Petlury, współdziałających w 1920 r. z Wojskiem Polskim, żołnierzy radzieckich z lat II wojny światowej, a także żołnierzy rosyjskich i ukraińskich walczących po stronie III Rzeszy. Tu również znajduje się grób budowniczych Pałacu Kultury i Nauki. W centralnej części cmentarza stoi kaplica starowierców. Cmentarz prawosławnych zajmuje powierzchnię 16 ha i jest podzielony na 101 kwater. W ciągu ponad 150 lat jego istnienia pochowano na nim ponad 30 tys. zmarłych. Spoczywają na nim takie wybitne postacie jak: prezydent Warszawy Sokrat Starynkiewicz (1820-92), pisarz i poeta rosyjski Michał Arcybaszew (1879-1927), czołowy polski teolog prawosławny ks. Jerzy Klinger (zm. w 1975).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.