Ważniejsza od ewentualnej wizyty Jana Pawła II w Moskwie jest poprawa stosunków między Kościołem katolickim i Rosyjskim Kościołem prawosławnym. Tego zdania jest prezydent Władimir Putin, który w przeddzień audiencji w Watykanie rozmawia na ten temat z dziennikiem "Corriere della Sera".
Na pytanie, czy przywozi jakieś nowości w sprawie wizyty, prezydent Rosji odpowiada: "Moje osobiste stanowisko jest takie, że należy uczynić wszystko na rzecz jedności różnych wyznań chrześcijańskich. Chrześcijaństwo leży u podstaw europejskiej kultury i europejskiej tożsamości. Podobne podziały istniejące między katolikami a Kościołem prawosławnym występują także na przykład między katolikami i anglikanami; właśnie te różnice należy pogodzić. Dlatego za swój cel uważam nie tyle doprowadzić do tego, aby Papież mógł przyjechać do Rosji, ile raczej sprzyjać zjednoczeniu chrześcijaństwa przez odpowiednie posunięcia". Dla Rosji - dodaje Putin - jest to tym istotniejsze, ponieważ stanowi jednocześnie krok ku integracji z Europą. Jest rzeczą oczywistą, żemusimy zintegrować się bez utraty naszej kultury i naszej tożsamości". Swójwywód prezydent Rosji kończy następującą uwagą: "Papież jest osobąinteligentną i mądrą, myślę więc, że zdaje sobie z tego sprawę".
W niedzielę paliusze od papieża Leona XIV odbiorą nowi metropolici.
Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca.
Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną.
W skoordynowanym ataku zginęło 25 osób, a ponad 50 zostało rannych.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.