Reklama

Nie można pytać obywateli o to, czy godzą się na przerywanie życia ludzkiego

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim wystąpiła przeciwko próbom poddawania pod głosowanie spraw dotyczących m.in. "legalizacji przerywania procesów życiowych człowieka".

Reklama

W specjalnym oświadczeniu podkreśla się, że podstawowe wolności i prawa człowieka nie należą do kompetencji prawodawcy państwowego, dlatego "nie mogą być przez niego naruszane, choćby nawet został on wsparty przez głosami większości obywateli". Oto pełna treść dokumentu:

Oświadczenie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w kwestii stosowania reguły większości w sprawach dotyczących dobra wspólnego i osobowego

Lata dziewięćdziesiąte dwudziestego wieku przyniosły naszej Ojczyźnie wolność i ustrój demokratyczny. Jedną z najważniejszych cech tego ustroju jest reguła większości obowiązująca w procesie podejmowania decyzji. Respektując wolę większości, demokracja może lepiej - w porównaniu z innymi systemami politycznymi - służyć dobru wspólnemu i związanemu z nim dobru poszczególnych osób. Obydwa te dobra powinny być ostatecznym celem państwa i samorządu, a demokratyczne zasady głosowania środkami do osiągnięcia tego celu. Środkami takimi są m.in. referenda ogólnokrajowe w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa (zgodnie z art.125 Konstytucji RP) oraz głosowania parlamentarne. Po to, aby środki te nie przekształciły się w samoistny cel i pozostały jedynie narzędziem osiągnięcia rzeczywistego dobra wspólnego oraz osobowego, spełnione powinny zostać co najmniej następujące warunki: Pierwszy warunek dotyczy zakresu spraw, które są niezależne od woli większości i dlatego poddawanie ich głosowaniu staje się bezsensowne. Wymienić tu należy przede wszystkim sprawy, których istotą jest prawda, np. prawda przyrodnicza, historyczna, ekonomiczna, czy prawda moralna. Głosowanie w takich przypadkach świadczyłoby o dużym szacunku dla metod demokratycznych, ale pozbawione byłoby racjonalnego uzasadnienia. Głos większości w tych sprawach nie może bowiem wpłynąć na prawdę w nich zawartą. Szczególną uwagę należy zwrócić na próby poddawania pod głosowanie spraw dotyczących prawdy moralnej i wynikających z niej podstawowych wolności i praw człowieka. Nie pochodzą one od prawodawcy państwowego, lecz wynikają - jak określają to m.in. pakty praw człowieka (por.: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ z 1948 r., Katalog praw człowieka Jana XXIII w Encyklice "Pacem in terris") - z przyrodzonej godności osoby ludzkiej. Nie należąc do kompetencji prawodawcy państwowego, nie mogą być przez niego naruszane, choćby nawet został on wsparty przez głosami większości obywateli.
Dalszy ciąg na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
wiecej »

Reklama