1:0 dla Groclinu Grodzisk i awans klubu do III rundy pucharu UEFA - taki wynik meczu z Manchesterem City typował ks. Jerzy Przybylski, kapelan polskiej drużyny.
Wczoraj o godz. 16 na stadionie piłkarskim w Grodzisku Wielkopolskim Polacy rozegrali spotkanie rewanżowe z Anglikami. Trzy tygodnie temu piłkarze Groclinu Grodzisk na meczu wyjazdowym w Anglii zremisowali z zespołem Manchester City 1:1. Aby awansować do dalszej rundy, musieli wywalczyć bezbramkowy remis lub wygrać. - Wygrają, bo to zgrany zespół, na światowym poziomie - przekonywał KAI ks. Jerzy Przybylski kapelan Groclinu Grodzisk. - Musimy jednak bardzo uważać. Anglicy podejdą do tego rewanżu bardzo ambicjonalnie i za wszelką cenę będą chcieli wygrać. Zapowiada się ciekawe widowisko sportowe. To będzie twarda gra - dodaje. Zdaniem ks. Przybylskiego, do zwycięstwa w meczu z Anglikami mieli się przyczynić: Piotr Piechniak, Grzegorz Rasiak, Sebastian Mila oraz Andrzej Niedzielan. - To bardzo dobrzy zawodnicy - ocenia kapelan. Dopingował swoich piłkarzy ks. Jerzy Przybylski razem z kibicami swojego klubu - zaopatrzony w klubową czapeczkę i biało-zielony szaliki Groclinu. - Nie siedzę w loży VIP, ale z szalikowcami. Kibic to 12-sty zawodnik drużyny. Będę ich rozgrzeszał, jak będą kląć - mówi ks. Przybylski. Kto widział mecz, wie, jak było. Kapelan nie przewidział wyniku. Ale Groclin awansował.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.