"Rozważam sens pozostania w konkursie na kanał społeczno-religijny w związku z tym, że Telewizja Trwam ostatecznie złożyła wniosek o koncesję" - twierdzi Michał Lisiecki, prezes Point Group.
"Nasza rezygnacja byłaby nieuzasadniona z punktu widzenia biznesowego, ale podyktowana interesem społecznym grupy odbiorców związanych z mediami ojca Rydzyka" – dodaje w swoim oświadczeniu.
25 lutego minął termin składania wniosków w konkursie KRRiT o miejsca na cyfrowym multipleksie 1 (tzw. MUX-1), które w 2014 r. opuści Telewizja Polska. Konkurs dotyczy koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne programów telewizyjnych o charakterze: społeczno-religijnym, filmowym, dla dzieci w wieku 4-12 lat i edukacyjno-poznawczym. Pełna lista wnioskodawców nie jest jeszcze upubliczniona - KRRiT czeka bowiem na zgłoszenia, które mogły zostać wysłane pocztą, a decyduje data stempla pocztowego.
Wśród wnioskodawców jest - co potwierdziła dla KAI Fundacja Lux Veritatis - TV Trwam. Stara się ona o koncesję dla programów o charakterze społeczno-religijnym. Okazało się jednak, że o to samo miejsce wystąpiła Media Works S.A., spółka zależna Platformy Mediowej Point Group S.A., o czym poinformowała na swojej stronie internetowej. Wywołało to spore zainteresowanie medialne ze względu na konkurencję dla stacji o. Tadeusza Rydzyka.
Prezes Point Group Michał Lisiecki, pytany o motywy startowania w konkursie stwierdził, że podjął taką decyzję gdyż TV Trwam deklarowała wcześniej możliwość nieskładania swojej kandydatury. Obecnie jednak zaczął rozważać wycofanie się z konkursu.
"W związku z tym, iż Telewizja Trwam ostatecznie złożyła wniosek o koncesję, rozważam sens pozostawania w konkursie na kanał społeczno-religijny - czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu. - Prawdą jest, że to najciekawsza z oferowanych w tym konkursie koncesji, nasza rezygnacja byłaby zatem nieuzasadniona z punktu widzenia biznesowego, ale podyktowana interesem społecznym grupy odbiorców związanych z mediami ojca Rydzyka. Rozważam tę decyzję, konsultując ją z wieloma osobami, w tym także z osobami związanymi z Kościołem. Sądzę, że zapadnie ona w najbliższych dniach. W przypadku, gdybyśmy pozostali w konkursie, profil stacji byłby społeczno-religijny o charakterze katolickim z nastawieniem na propagowanie tradycji i etyki chrześcijańskiej oraz wartości ekumenicznych".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.