Co było najważniejszym dokonaniem Kościoła w Polsce w minionym roku i jaki
jest dziś największy problem Kościoła w naszym kraju? - noworoczna ankieta
KAI.
Do pomyślnych stron zaliczyłbym także to, że naród nie podzielił się wokół bardzo ważnego i trudnego problemu jakim była sprawa wejścia (lub nie) do Unii Europejskiej. Ten fakt uświadomił nam bardziej potrzebę zaangażowania na rzecz pewnych wartości, które trzeba będzie promować w Unii. Teraz ważne pozostaje pytanie, czy konstytucja europejska ma mieć odniesienie do wartości wyższych, czy tylko dreptać wokół celów materialnych; czy ma podnosić człowieka, czy kierować jego wzrok ku ziemi, w kierunku konsumpcji.
2. Ważne jest, żebyśmy się nie podzielili, aby ten rok wszystkich nas - zarówno wierzących jak i niewierzących - bardziej zjednoczył wokół pozytywnych wartości. Chodzi o dobroć, życzliwość, odpowiedzialność za nasz kraj, naród, ojczyznę. Bałbym się (także w odniesieniu do samego siebie) pasywności, straconych okazji do dobra.
Problemów jest wiele: zniechęcenie, apatia, zgorszenie, bezrobocie, zły przykład, który przychodzi zewsząd. Ale jest też ciągle obecność dobra między nami. Pan Bóg nie zrezygnował z człowieka, nie wyparł się świata i przyszedł na ten świat. Jezus Zmartwychwstały jest pośród nas. Klęską Kościoła są zawsze klęski konkretnego człowieka, zaś jego sukcesem - sukces człowieka.
abp Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński
1. Ogłoszenie przez Episkopat nowej formuły przykazań kościelnych: to ważny krok przejścia od duchowości "nakazowej" do bardziej świadomej, wynikającej z wyboru. Ważne było też wysunięcie jako propozycji do konstytucji europejskiej, sformułowań zawartych w polskiej konstytucji. Uważam, że polska preambuła jest w tej chwili bardziej europejska niż ta, którą zaproponował Konwent. A to dlatego, że nie wyklucza nikogo, lecz obejmuje wszystkich - zarówno wierzących jak i niewierzących - ukazując im pewien wspólny świat wartości. Jest to nasz duży wkład do europejskiej myśli konstytucyjnej, mimo że propozycja ta nie została przyjęta. Kolejnym istotnym dokonaniem był IV Zjazd Gnieźnieński obradujący w marcu pod hasłem: "Quo vadis Europo?" Mówiliśmy o Europie, w której chcemy być jako Polacy, ucząc się jednocześnie dawać to, co w naszej tradycji mamy najlepszego.
2. Problem numer jeden to kształt polskiej religijności. Jesteśmy bardzo silni w obrzędowości, natomiast nie dostaje nam konsekwentnej wiary realizowanej w życiu. Mam na myśli charakterystyczną dla naszego katolicyzmu rozbieżność pomiędzy wyznawaną wiarą a praktycznym życiem, pomiędzy obrzędowością a świadectwem.
Problemem jest wciąż pokutujące w naszych duszach przeświadczenie, że religia jest sprawą prywatną czego konsekwencją jest brak zdolności do ukazywania społecznego wymiaru chrześcijaństwa.
Problemem jest stan polskiej rodziny, zwłaszcza jej trwałość oraz formacja młodzieży w duchu chrześcijańskim. Najpilniejszym zadaniem dla Kościoła w Polsce na najbliższe lata jest troska o taką formację młodego pokolenia, aby jego wiara była stawała się coraz bardziej świadoma i wynikała z indywidualnego wyboru, a nie tylko z tradycji.
Więcej na następnej stronie