Pokój i zaufanie, modlitwa i solidarność międzyludzka były głównymi tematami 26. Europejskiego Spotkania Młodzieży, zakończonego dziś w Hamburgu.
W pięciodniowym spotkaniu organizowanym przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé uczestniczyło ponad 55 tys. młodych ludzi z całej Europy, w tym z 12 tys. z Polski. Po raz pierwszy w historii spotkań odbyło się ono w mieście, w którym większość chrześcijan stanowią protestanci. Hasłem zgromadzenia był tytuł listu, jaki co roku wystosowuje z tej okazji założyciel wspólnoty z Taizé Brat Roger. W tym roku były to słowa: "Bóg nie może nie kochać". Bądźcie ludem braci i sióstr "Wasze powołanie polega na tym, żeby wszyscy ludzie z każdym dniem coraz bardziej stawali się ludem braci i sióstr, gdzie każdy zyska uznanie nie dzięki temu, co posiada, ale dzięki temu, kim jest" - napisał w swoim przesłaniu do uczestników spotkania Jan Paweł II. Papież zachęcił młodzież, by posłuchała rady świętego Grzegorza z Nyssy: "Nie zagarniajcie wszystkiego dla siebie, ale dzielcie się z biednymi, których Bóg wybrał. Wszystko należy do Boga, naszego wspólnego Ojca. A my wszyscy jesteśmy braćmi w jednej rodzinie". Krótkie przesłania z wezwaniem do braterstwa i ducha współodpowiedzialności za losy świata wystosowali także inni zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich Europy, m. in.: prawosławny patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II, zwierzchnik Kościoła anglikańskiego arcybiskup Canterbury Rowan Williams, a także Sekretarz Generalny ONZ, Kofi Annan, który wskazał na bolączki współczesnego świata. "Kryzys pracy, likwidowanie osłon socjalnych i wzrost nietolerancji w krajach rozwiniętych pogłębiają nierówności, a więc miliony mężczyzn i kobiet - młodych i starszych, niepełnosprawnych, emigrantów i uchodźców - znajdują się na marginesie, bez środków do godnego życia" - napisał Annan. Spotkania w parafiach i rodzinach Spotkanie po raz pierwszy odbywało się w mieście w większości protestanckim. Trzy czwarte to parafie luterańskie. Po raz pierwszy Polacy nie byli najliczniejszą grupą - przybyło ich 12 tys., Niemców było ok. 30 tys. Kolejną grupą, liczącą 3,5 tys. młodych ludzi byli Włosi. W Hamburgu kiedyś 95 proc. mieszkańców było luteranami. Dziś najbardziej dynamicznie rozwijają się wspólnota muzułmanów, stanowiąca podobnie jak katolicy 10 proc. mieszkańców miasta. Każdego ranka młodzi wspólnie modlili się w ponad 200 parafiach różnych wyznań, które ich gościły. Następnie odbywały się spotkania w małych, międzynarodowych grupach, w których rozważano fragmenty listu brata Rogera. Każda z parafii starała się także przedstawić charakterystykę swojej działalności - współpracę na polu ekumenicznym, sposób działania grup charytatywnych czy specyfikę pracy w danej dzielnicy. W katolickiej parafii św. Elżbiety świeccy opowiadali miedzy innymi o pomocy jakiej od kilku lat udzielają dzieciom w Rwandzie i o pracy Kościoła wśród bogatych mieszkańców dzielnicy. W jednej z parafii w dzielnicy portowej zorganizowano z kolei spotkanie na temat homoseksualizmu i AIDS, oraz zabrano grupę chętnych na dworzec kolejowy, by opowiedzieć o pracy z bezdomnymi.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.