Prymas Polski na Wielki Post

Zachęca także do praktykowania w tym okresie "uczynków pobożności" i ubolewa z powodu obecnych w życiu społecznym patologii. "Patrząc na różne gangi, mafie i inne grupy interesu, mamy wrażenie jakby zanikła miłość Ojczyzny" - pisze kard. Glemp. Prymas wezwał Polaków do postawienia sobie w Wielkim Poście ambitnego zadania: "walczyć z kłamstwem, aby poprawić wizerunek naszego społeczeństwa!" Ubolewa, że "kłamstwo, które zaprzecza prawdzie, jest powszechnym stylem publicznego życia!" Ludzie zaczynają myśleć, że nie można żyć bez kłamstwa. W skomplikowanym społeczeństwie dorośli zauważają, że kłamstwo, choć ryzykowne, opłaca się, więc rozwijają się różne formy przemilczania lub przeinaczania prawdy. Kłamstwo przychodzi łatwo, gdyż wielu uważa, że tylko ich prawda musi się liczyć - pisze Prymas. Najczęściej za taką "własną prawdą" kryje się własny interes. Tracimy umiejętność rozróżniania między kłamstwem a tzw. "mijaniem się z prawdą". Jednocześnie kard. Glemp zwraca uwagę, że są ludzie, którzy nie kłamią, kochają prawdę i przyznają się do błędów. Właśnie tych ludzi zachęca, aby Wielkim Poście ćwiczyli się w szacunku dla prawdy jako umocnienia ładu społecznego w Ojczyźnie. Prymas podkreśla, że wielkopostna odnowa życia moralnego Polaków pozytywnie wpłynie na sytuację kraju. Jednocześnie ubolewa z powodu patologicznych zachowań społecznych. "Patrząc na różne gangi, mafie i inne grupy interesu, mamy wrażenie jakby zanikła miłość Ojczyzny" - pisze. Wśród przyczyn na pierwszym miejscu wymienia nieład rodzinny, która przestała być miejsce nauki patriotyzmu. Prymas ubolewa również nad zmniejszaniem się liczby Polaków i ostro krytykuje próby liberalizacji prawa aborcyjnego i legalizacji związków partnerskich. "W imię jakiego dobra Polski czyha się na odpowiedni moment do ułatwienia aborcji, do skracania życia ludziom niepotrzebnym, do beznadziejnych związków jednopłciowych?!" - pyta retorycznie. Zapewnia przy tym, że "miłość do Ojczyzny i troska o jej moralne oblicze nie zniknie z programu Kościoła, bowiem jest on najstarszą instytucją w naszym państwie". Komentując ostatnie zmiany struktur diecezjalnych w Kościele w Polsce, kard. Glemp tłumaczy, że mają one na celu lepsza służbę wiernym i skuteczniejsze głoszenie Ewangelii. Nawiązując do obchodzonego w tym roku 25-lecia otrzymania sakry biskupiej stwierdza, że jest to dla niego okazja "do przeproszenia Boga za wszystkie braki i do podziękowania za otrzymane łaski". Informuje również, że kończy już przewodniczenie Episkopatowi Polski, zapewnia przy tym: "pozostając w godności Prymasa Polski, będę modlitwą wspomagał niełatwe zadania nowego przewodniczącego Episkopatu Polski".