Respektując suwerenność narodu, konstytucja nie powinna kategorycznie przyznawać przewodniej roli żadnej partii politycznej.
W ten sposób członkowie rady stałej Konferencji Episkopatu Wietnamu skomentowali proponowane przez rząd poprawki do ustawy zasadniczej. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej VietCatholic News biskupi doceniają zawarte w projekcie zmian fragmenty odwołujące się do wolności słowa i wyznania. Najwięcej zastrzeżeń mają jednak do art. 4. Mówi on o przewodniej roli Partii Komunistycznej i ideologii marksistowsko-leninowskiej we „wszystkich aspektach życia społeczeństwa”. „Jak mamy więc rozumieć i wprowadzać wolność słowa, kiedy musi być ona wtłoczona w ramy specyficznej doktryny?” – pytają wietnamscy biskupi.
Wystąpienie to oceniane jest jako wyraz wielkiej odwagi. Rola partii komunistycznej jest bowiem w Wietnamie tematem tabu, a wszelkie próby zabrania głosu w tej sprawie kończyły się zazwyczaj więzieniem.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?