"Matka" roku liturgicznego

Nowoochrzczeni to czterech Włochów, dwie Japonki i mieszkanka Togo. Otrzymali oni także sakrament bierzmowania. Na początku uroczystości Ojciec Święty poświęcił w przedsionku bazyliki nowy ogień. Zapalono od niego duży paschał, wielką świecę woskową symbolizującą Chrystusa, na której Papież umieścił litery "Alfa" i "Omega" oraz cyfry roku 2004. Następnie od paschału zgromadzeni odpalali świece. W bazylice w całkowitym mroku widać było tysiące płomieni. Po ustawieniu zapalonego paschału pośrodku prezbiterium kościoła i jego okadzeniu diakon odśpiewał hymn "Exsultet", pieśń pochwalną I wieku wychwalającą "magnalia Dei" - wielkie czyny Boże, których ukoronowaniem jest Zmartwychwstanie. Po wysłuchaniu Ewangelii Jan Paweł II przewodniczył Liturgii Chrztu i Liturgii Eucharystycznej, koncelebrowanej wraz z 24 kardynałami. Jan Paweł II przypomniał w homilii, że Wigilia Paschalna stanowi "matkę" roku liturgicznego. - W tę noc cały Kościół czuwa i przebiega myślami najważniejsze etapy zbawczego dzieła Boga wszechświata. Wspomnienie dzieła Bożego wypełnia się w zmartwychwstaniu Chrystusa i rzutuje na eschatologiczne wydarzenie paruzji [ponownego przyjścia na świat Chrystusa przed Sądem Ostatecznym - przyp. KAI]. Dostrzegamy w ten sposób w tej nocy paschalnej świt dnia, który nigdy nie zachodzi, dnia Chrystusa zmartwychwstałego, który zaczyna nowe życie, "niebo nowe i ziemię nową" (2 Pt 3,13; por. Iz 65,17; 66,22; Ap 21,1) - mówił Papież. Ojciec Święty przypomniał, że od początku istnienia Kościoła w tę wigilię odbywa się chrzest i zwrócił się szczególnie serdecznie do siedmiorga nowoochrzczonych podkreślając, że reprezentują oni "uniwersalny charakter powołania do świętości i bezinteresowność daru wiary". Jan Paweł II wezwał obecnych na liturgii do odnowienia przyrzeczeń Chrztu św., czyli "pełnej uległości i całkowitego oddania służbie Ewangelii". Zwracając się do tych, którzy przeżywają trudności w wierze powiedział: - Jeżeli posłannictwo to może wydać się wam trudne, przywołajcie na myśl słowa Zmartwychwstałego: "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28,20) i dodał: - Pewni Jego obecności nie obawiajcie się żadnej trudności i żadnej przeszkody. Jego Słowo was oświeci; Jego Ciało i Jego Krew będą pokarmem i wsparciem na codziennej drodze ku wieczności. Na zakończenie Papież zapewnił wątpiących, że u ich boku będzie zawsze Maryja, "jak była między Apostołami, wylęknionymi i zagubionymi w godzinie próby". - Swą wiarą Ona wskaże wam, poza nocą świata, chwalebną jutrzenkę zmartwychwstania - powiedział Jan Paweł II.