19 marca w sejmie odbędzie się konferencja o seksualizacji kobiet w mediach i reklamie
– Podmiotem seksualizacji mogą stać się wszyscy – zarówno dziewczęta, jak i chłopcy, kobiety i mężczyźni. Jednak to dziewczęta i młode kobiety są najbardziej narażone na to zjawisko – piszą organizatorzy konferencji „Odebrana niewinność” ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa. Spotkanie dotyczące seksualizacji dziewcząt i młodych kobiet odbędzie się 19 marca w sejmie.
– Współczesne otoczenie – w tym środowisko rówieśnicze, media i reklama – zachęca je bowiem niemal nieustannie do bycia „seksowną”. W skutek tego procesu, dzieciństwo jest odzierane ze swej niewinności. Specjaliści alarmują, że przekłada się to na spadek ambicji, zaburza samoocenę, wpływa na relacje z rówieśnikami, na postrzeganie siebie na polu zawodowym, jak również przeszkadza w tworzeniu dojrzałych relacji przez dziewczęta – dodają inicjatorzy. W konferencji wezmą udział m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz, prezes Forum Odpowiedzialnego Biznesu Mirella Panek-Owsiańska oraz generalny dyrektor Rady Reklamy Konrad Drozdowski.
W trakcie seminarium przedstawione zostaną dwa raporty: pierwszy sporządziło Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. Drugi, „Pozwolić dzieciom być dziećmi” powstał na zlecenie rządu Wielkiej Brytanii. Udział w konferencji można zgłaszać na stronie internetowej Stopseksualizacji.pl. Tam też można przeczytać więcej o programie, panelistach i samym problemie.
Stowarzyszenie Twoja Sprawa jest organizacją konsumencką, która powstała po to, by promować marketing oparty na wartościach i chronić przestrzeń publiczną przed obscenicznością, seksualizacją kobiet, brakiem kultury i naruszeniami dobrych obyczajów w reklamie i szeroko pojętym marketingu.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.