Po rozpoczynającym się we wtorek konklawe słynne słowa "Habemus papam" zostaną wypowiedziane z francuskim akcentem. Wybór nowego papieża ogłosi noszący godność protodiakona kardynał Jean-Louis Tauran z Francji.
70-letni, urodzony w Bordeaux purpurat, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego to jedna z najwybitniejszych osobistości watykańskiej dyplomacji. W latach 1989-2003 był w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej najpierw podsekretarzem, a potem sekretarzem do spraw stosunków z państwami, czyli szefem watykańskiej dyplomacji.
Powtarzając stanowisko polskiego papieża, przestrzegał przed skutkami amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 r. Przypomina się, że również wtedy Tauran powiedział, że paradoksalnie iraccy chrześcijanie mieli zapewnioną większą ochronę za reżimu Saddama Husajna niż po jego upadku.
Od 2007 roku, z nominacji Benedykta XVI, kieruje Radą do spraw dialogu z innymi religiami, bardzo aktywną w dziedzinie relacji z islamem.
To również kardynał Tauran podczas mszy inaugurującej pontyfikat nałoży paliusz nowemu papieżowi.
19 kwietnia 2005 roku wybór Benedykta XVI obwieścił kardynał z Chile Jorge Arturo Medina Estevez, a Jana Pawła II w 1978 roku - włoski kard. Pericle Felici.
To musi się skończyć - powiedział mówiąc o masowych migracjach.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Po rozmowach ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Donalda Trumpa, Keithem Kellogiem.
Wielu ekspertów wątpi w powodzenie tych starań i obawia się ich konsekwencji dla Europy.
Tym razem o „jakąkolwiek pomoc" w walce z M23 poprosiła Czad.