Premier Irlandii Bertie Ahern nie widzi szans na umieszczenie w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej odniesienia do Boga. "Myślę, że sformułowanie, które tam się znajduje pozostanie w obecnym brzmieniu" - powiedział premier Irlandii, która w tym półroczu przewodniczy Unii Europejskiej. Ahern dodał, że "najwyżej może dojść do małych zmian".
Premier podczas rozmowy z dziennikarzami w Dublinie przypomniał, że problem ten od stycznia br. był przedmiotem wielu dyskusji. "Wiem, że niektóre kraje nadal uważają sprawę za otwartą, ale nie jest to coś, co by często poruszano w rozmowach ze mną w ostatnich tygodniach" - oświadczył Ahern. W środę rozpoczyna on podróż po stolicach krajów UE, w trakcie których będzie rozmawiał z przywódcami 25 krajów wspólnoty na temat szans zakończenia prac nad konstytucją. W piątek 30 kwietnia w przemówieniu do polskich parlamentarzystów w Warszawie prezydent Niemiec Johannes Rau poparł polską formułę preambuły do Traktatu Konstytucyjnego UE. Wskutek sprzeciwu Francji nie ma porozumienia w tej sprawie i Unia pozostanie prawdopodobnie przy kompromisowej formule Konwentu Europejskiego odwołującej się do "dziedzictwa religijnego" Europy, w której nie wspomina się o chrześcijaństwie. Wielu dyplomatów unijnych twierdzi, że dyskusja wokół konstytucji powinna zakończyć się jeszcze w pierwszym półroczu 2004 r.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.