Zmarł jeden z aresztowanych w Libii chrześcijan oskarżonych o prozelityzm.
45-letni Ezzat Hakim Attalah był egipskim protestantem, ojcem dwójki dzieci. Został zatrzymany 28 lutego wraz z pięcioma innymi wyznawcami Chrystusa w Bengazi pod zarzutem nawracania muzułmanów przez rozpowszechnianie chrześcijańskich materiałów propagandowych. Nie jest jasna przyczyna zgonu, choć egipskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że Attalah cierpiał na cukrzycę i niewydolność serca, stąd śmierć miała mieć przyczyny naturalne.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.