Spadająca frekwencja na rekolekcjach wielkopostnych sprawia, że księża prześcigają się w pomysłach na ich uatrakcyjnienie. W tym roku rekordową popularnością cieszą się rekolekcje, które można śledzić na Facebooku - donosi "Dziennik Polski".
Bierze w nich udział prawie 40 tysięcy młodych ludzi! - wylicza dziennik, podkreślając, że już sam tytuł facebookowych rekolekcji: "Zakochany Skazaniec" - jest frapujący.
To największe wydarzenie w sieci, a liczba zainteresowanych ciągle się zwiększa - cieszą się organizatorzy "Zakochanego Skazańca", wśród których jest Szymon Hołownia. Ale autorem tego sukcesu jest jednak przede wszystkim dominikanin o. Adam Szustak, ceniony - nie tylko pod Wawelem - rekolekcjonista - zaznacza "DP".
Rekolekcje wielkopostne to znany w Kościele od wieków akt pokuty, czasem duchowych ćwiczeń. Powinny odbywać się w każdej parafii, ale przychodzi na nie coraz mniej wiernych.
Dlatego księża prześcigają się w pomysłach na ich uatrakcyjnienie. Jak wylicza dziennik, są "rekolekcje dla zabieganych", "dla singli", "dla mam z małymi dziećmi", "narto-rekolekcje"; organizuje się je też w średniowiecznym zamczysku czy klasztornej celi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.