Musical pt. "Zazdrosna miłość, czyli historia niewierności", oparty na biblijnej Księdze Ozeasza, przygotowują krakowscy dominikanie. Opiekę artystyczną nad przedstawieniem sprawuje znany aktor, rektor krakowskiej PWST Jerzy Stuhr.
Dochód zasili dominikańskie Stypendium Św. Jacka, od czterech lat wspierające edukację ubogich studentów oraz młodzieży szkolnej, szczególnie z terenów wiejskich. - Celem musicalu jest przekazanie w nowej formie prawdy o Bogu, który jest bliski człowiekowi - powiedział KAI brat Maciej Okoński, jeden z autorów przedstawienia. - Chcemy dotrzeć nie tylko do osób wierzących, ale także ludzi poszukujących, reprezentujących inny światopogląd, otwartych na szukanie prawdy - dodał dominikanin. Tekst na podstawie Księgi Ozeasza napisał br. Adam Szustak, dominikanin. W spektaklu wystąpią aktorzy sceniczni, śpiewacy (główną partię zaśpiewa Mietek Szcześniak), chór, orkiestra i grupa baletowa z Krakowskiej Akademii Tańca. Reżyserem jest Piotr Jędrzejas, uczeń i były asystent Jerzego Stuhra. Muzykę skomponowali młodzi krakowscy twórcy współczesnej muzyki liturgicznej. W scenografii zostaną użyte nowoczesne techniki komputerowe. Dyrektorem musicalu jest o. Tomasz Nowak, duszpasterz młodzieży przy krakowskim klasztorze dominikanów. Patronat honorowy nad musicalem objęli: bp Tadeusz Pieronek, rektor PAT w Krakowie, oraz Janusz Sepioł, marszałek województwa małopolskiego. Do współpracy zaproszono Jerzego Stuhra, który podjął się opieki artystycznej nad musicalem. Premiera "zazdrosnej miłości" odbędzie się 9 czerwca w Starym Teatrze. 15 czerwca spektakl zostanie wystawiony na innej krakowskiej scenie - w Teatrze im. J. Słowackiego Konferencja prasowa z udziałem Jerzego Stuhra, Piotra Jędrzejasa oraz pozostałych twórców musicalu odbędzie się 1 czerwca w klasztorze ojców dominikanów przy ul. Stolarskiej 12.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.