Mimo deszczowej pogody Ojciec Święty opuścił w czwartek około godz. 11.30 swoją rezydencję i udał się na wycieczkę.
Ze zrozumiałych względów nie podano, w jakim wyruszył kierunku. Papież nigdy nie bał się deszczu - przypomniał wysłannik dziennika "Avvenire" Salvatore Mazza, opowiadając w Radiu Watykańskim o kolejnym dniu wakacji Jana Pawła II w Les Combes we włoskiej Doline Aosty. Organizatorzy dwunastodniowego wypoczynku Papieża w Alpach przygotowali piętnaście tras górskich. Jan Paweł II jest w Les Combes już po raz dziesiąty, nie jest więc wykluczone, że - jak zresztą w latach ubiegłych - zechce powrócić do znanych już sobie miejsc.
Na to pytanie poszukają odpowiedzi uczestnicy Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.