Na cztery dni przed referendum w sprawie odsunięcia od władzy prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza Jan Paweł II zaapelował do mieszkańców kraju o pokój i pojednanie.
Podczas środowej audiencji generalnej w Castel Gandolfo Papież zapewnił, że podczas swojej pielgrzymki do sanktuarium w Lourdes zawierzy Wenezuelę Matce Bożej. Kościół katolicki w Wenezueli ma nadzieję, że wyznaczone na 15 bm. referendum przyniesie sukces i Chavez będzie musiał ustąpić. Prezydent w minionych latach wielokrotnie znieważał katolickich dostojników, którzy krytykowali jego urzędowanie. Przewodniczącego episkopatu abp Baltazara Enrique Porrasa Chavez wzywał do złożenia urzędu biskupiego. Kard. Rosalio Lara Castillo zarzucił Chavezowi "kubanizację" kraju poprzez militaryzację społeczeństwa przy pomocy kubańskich doradców, coraz ściślejszą kontrolę nad mieszkańcami, do której wykorzystuje szpicli i uzbrojone bandy.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.