Jan Paweł II modli się za ofiary masakry w szkole zajętej przez czeczeńskich terrorystów w rosyjskiej Osetii.
Jak poinformował rzecznik prasowy Watykanu, Joaquin Navarro-Valls, papież przeżywa głęboki smutek z powodu śmierci niewinnych ludzi oraz cierpienia wielu rodzin, doświadczonych przez ten akt terroryzmu. Dramat zakładników, przetrzymywanych przez czeczeńskich terrorystów od środy w szkole w miasteczku Biesłana w Północnej Osetii, zakończył się tragedią. W zajętej przez terrorystów szkole doszło w piątek o godzinie 11 do serii wybuchów i strzelaniny. Pomiędzy terrorystami i rosyjskimi służbami specjalnymi doszło do bezpośredniej wielogodzinnej walki. Jak dotąd powody akcji militarnej nie są znane. Niesposób też ustalić, która ze stron rozpoczęła krwawą akcję. Interwencja miejscowych służb ratowniczych i medycznych była niezmiernie chaotyczna. Ofiarami tragedii są w większości dzieci uwięzione wraz rodzicami i nauczycielami przed 2 dniami w szkole. Agencja Interfax podała, że do tej pory jest 652 rannych. Połowa spośród nich to właśnie dzieci. Jak podają miejscowe władze, z całą pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest wyższa niż początkowo szacowane 150 osób. Niektóre media mówią już o ponad 300 zabitych, spośród szacowanej na 1200 osób liczby zakładników. Wiele agencji informuje, że walki w Biesłanie ciągle trwają.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.