Prałat Henryk Jankowski będzie musiał pofatygować się do komisariatu policji na gdańskim Śródmieściu - "Dziennik Bałtycki" nie przestaje niemal codziennie informować o proboszczu parafii św. Brygidy.
Gazeta napisała dalej: Powód? Musi złożyć zeznania w sprawie pobicia reportera Polsatu, do którego doszło po jednej z mszy w bazylice św. Brygidy. Chodzi o niedzielne nabożeństwo z 15 sierpnia, które od samego początku było bardzo "nietypowe". Jeszcze przed mszą licznie zgromadzeni zwolennicy prałata odgrażali się dziennikarzom, kierując w ich stronę wulgarne wyzwiska. Podczas kazania ksiądz Jankowski nie zamierzał studzić zapału swoich sympatyków. Prałat ostrzegał przed atakiem na Kościół i Polskę ze strony m. in. "szatańskich propagatorów liberalizmu moralnego", "pogrobowców starego komunistycznego systemu zniewolenia" i "światowej finansjery". - Łatwo daje się zauważyć, że społeczeństwu odbiera się prawo do prawdy. Sztucznie nakręcana jest spirala wrogości i niechęci do Kościoła, do kapłanów, do wszystkiego co może zagrozić wprowadzaniu libertyńskiego, materialistycznego modelu życia - grzmiał z ambony ks. Jankowski, wyraźnie bijąc w media. Na koniec dodał, że jest "opluwany w najohydniejszy sposób i pracowicie niszczony w niepolskich mediach". Oliwy do ognia dolała posłanka Samoobrony Danuta Hojarska, której pozwolono wypowiedzieć się z ambony. - Księże prałacie, w swoim imieniu, Andrzeja Leppera i całej Samoobrony byliśmy zawsze, jesteśmy i będziemy z tobą. Potrafiliśmy zablokować ulice, potrafiliśmy zablokować mównicę sejmową, potrafimy też zamknąć usta tym dziennikarzom, którzy ciebie opluwają. Zawsze z tobą jesteśmy - powiedziała posłanka, za co otrzymała burzę braw. Tuż po mszy tłum ruszył na dziennikarzy. Najbardziej poturbowany został kamerzysta Polsatu, chociaż inni przedstawiciele mediów również byli szarpani. Policja, która przybyła na miejsce, nie interweniowała. Kilkanaście dni później na wniosek pokrzywdzonego operatora kamery komisariat policji na gdańskim Śródmieściu wszczął w tej sprawie dochodzenie. Jak ustaliliśmy, prowadząca postępowanie policjantka uznała, że konieczne będzie przesłuchanie prałata. - Nie spodziewamy się, że ksiądz Jankowski wiele nam pomoże w ustaleniu, kto dokładnie zaatakował przedstawiciela mediów, ale musimy go przesłuchać, bo jest gospodarzem bazyliki, przy której doszło do pobicia - mówi nam jeden z gdańskich policjantów. Prawdopodobnie Jankowski pojawi się w komisariacie w najbliższych dniach.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.